"Jesteśmy ludźmi, a nie jakąś mafią" - prezes SN o sędziach

Polska

- Trybunał Konstytucyjny istnieje prawie teoretycznie, a niezależność Prokuratora Generalnego została zniszczona - mówiła podczas Kongresu Prawników Polskich w Katowicach pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. W związku z trwającym kryzysem, należy "przyjąć takie rozwiązanie, które uniemożliwi aktualnej większości rządzącej - jaka by nie była - manipulowanie przy wyborze sędziów".

- Trzeba przyjąć takie rozwiązanie, które uniemożliwi aktualnej większości rządzącej - jaka by nie była - manipulowanie przy wyborach sędziów i zapewni ponadpartyjny kompromis w tych sprawach, a kandydatów na sędziów pozwoli zgłaszać przedstawicielom środowisk  prawniczych - mówiła sędzia, odnosząc się do planów reformy systemu sprawiedliwości.

 

"Królewska i absolutna władza ministra sprawiedliwości"

 

- Zniszczona została niedoskonała, ale jednak jakaś niezależność prokuratora. Prokuratorowi generalnemu i ministrowi sprawiedliwości w jednej osobie przyznano władzę w pełni królewską i to absolutną. Jedna osoba ma uzyskać teraz pełne i nieograniczone prawo powoływania, odwoływania prezesów sądów powszechnych. Będzie tez powoływała asesorów, tzn. osoby pełniące funkcje sędziego, ale jeszcze nie mające tego statusu sędziego. Kiedyś ta konstrukcja została uznana za sprzeczną z Konstytucją. Ale w tej chwili to drobiazg - zauważała Gersdorf.

 

"Sądy nie mogą być zależne od ministra sprawiedliwości"


Zdaniem prezes, "sądy nie mogą być zależne od ministra sprawiedliwości (..) tradycje demokratyczne są u nas zbyt słabe aby pozwolić na bliskie powiązanie sadów z władzą wykonawczą.

 

- Powinien  istnieć zewnętrzny nadzór administracyjny, zagwarantowany przez dobrą Krajową Radę Sądownictwa albo przez I prezesa Sądu Najwyższego - podkreśliła Gersdorf.


- Sądownictwo musi mieć autonomiczny budżet, którego dysponentem nie będzie członek Rady Ministrów (...). Prokurator generalny musi być organem niezależnym od rządu, ale z dużymi kompetencjami, za które będzie ponosił odpowiedzialność - wyliczała I prezes SN.

 

Rola sędziego: budowanie kultury państwa prawnego


Według Gersdorf, rola sędziego powinna polegać na budowie państwa, budowaniu kultury państwa prawnego. - Powinno się wychodzić do ludzi i przekonywać, że my jesteśmy ludźmi, jak każdy inny, a nie jakąś mafią. Nie trzeba wielkich działań, wystarczy by każdy z nas zrobił coś zupełnie drobnego: wyszedł z inicjatywą  spotkania w szkole, poprowadził sprawę  pro bono, podpisał apel o przestrzeganie konstytucji, zainteresował się poważnym naruszeniem prawa przez gminy - mówiła.


PAP

grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie