Gwałtowne burze nad Niemcami. Podtopienia i paraliż lotniska w Hamburgu

Gwałtowne burze i ulewy, które przeszły w nocy z piątku na sobotę nad Niemcami, spowodowały szereg wypadków i podtopień. Ucierpiał też port lotniczy w Hamburgu, gdzie trzeba było odwołać część lotów. 140 pasażerów spędziło noc na łóżkach polowych.

Niedaleko miejscowości Stadtroda, na terenie Turyngii w piątek wieczorem wykoleił się pociąg. Przyczyną wypadku była lawina błota, która uszkodziła tory - poinformowała agencja dpa. Siedem osób odniosło lekkie obrażenia. Trasa została zamknięta do odwołania.

Na lotnisku w Hamburgu z powodu burzy odwołano 29 lotów. Większość z 1500 pasażerów, którzy nie odlecieli do miejsc przeznaczenia, nocowało w hamburskich hotelach, jednak 140 osób spędziło noc na łóżkach polowych.

Autostrada pod wodą

Na terenie landu Saksonia-Anhalt w kilku miejscach doszło do podtopień. Pod wodą znalazła się autostrada A38 pod Querfurtem. Na trasie A14 pod Bernburgiem powstały utrudnienia spowodowane pojawieniem się na nawierzchni błota. Woda zalała też tory kolejowe na trasie Naumburg-Nebra.

Intensywne opady dały się też we znaki mieszkańcom północnych Niemiec - Szlezwika-Holsztynu i Meklemburgii. W niektórych miejscach spadło nawet 40 litrów wody na metr kwadratowy - poinformował Niemiecki Instytut Meteorologiczny w Offenbach.

PAP

WIDEO - Właścicielka myślała, że straciła psy w pożarze. Jeden z nich czekał miesiąc na zgliszczach