Policja szuka świadków wypadku, w którym zginął czterolatek
Policja, badająca pod nadzorem prokuratury sprawę wypadku na drodze krajowej nr 74 w Górnie k. Kielc, w którym w środę zginął czteroletni chłopiec, szuka świadków zdarzenia. W środę ok. godz. 17. w Górnie, na trasie z Kielc w kierunku Lublina, samochód osobowy uderzył w dwójkę pieszych na poboczu drogi.
Z przekazanych po wypadku wstępnych ustaleń policji wynikało, iż 55-latka jadąca chryslerem od strony Opatowa, z niewyjaśnionych przyczyn zjechała na pobocze i potrąciła idącą poboczem kobietę z dzieckiem. Ranna 33-latka trafiła do szpitala, a jej czteroletniego syna, reanimowanego na miejscu, nie udało się uratować.
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzą, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód, funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policjanci apelują do świadków zdarzenia, a w szczególności do osób, które pierwsze miały kontakt z kierującą pojazdem lub pomagały jej się wydostać z samochodu, o pilny kontakt z prowadzącą sprawę aspirant Iwoną Krzysiek (tel. 41 349-37-23, 41 349-37-20) lub o kontakt z dowolną jednostką policji pod numerem alarmowym 997.
Policjanci podkreślają, że w prowadzonym postępowaniu istotne - poza relacjami naocznych świadków wypadku - mogą być zapisy wideo, utrwalone przez kierowców, wykorzystujących w samochodach rejestratory jazdy.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze