Sędzia, która odmówiła aresztu dla Piniora, odwołała się od decyzji o przeniesieniu
Sędzia Monika Smaga-Leśniewska, która oddaliła wniosek prokuratury o aresztowanie Józefa Piniora odwołała się od decyzji o przeniesieniu jej z wydziału karnego do gospodarczego poznańskiego sądu. Wg PO wpływ na przeniesienie miała decyzja ws. Piniora. To autonomiczna decyzja sądu - odpowiada MS.
Informacje o złożeniu przez sędzię Smagę-Leśniewską zażalenia na decyzję kolegium sądu o przeniesieniu potwierdziła we wtorek wieczorem rzeczniczka Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Joanna Ciesielska-Borowiec. Jak dodała, do czasu rozpatrzenia zażalenia, wykonanie decyzji o przeniesieniu sędzi jest wstrzymane.
Decyzja kolegium została podjęta około miesiąca temu, a zażalenie sędzia złożyła już w ubiegłym tygodniu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy to odwołanie zostanie rozpatrzone.
Pinior, w PRL jeden z najważniejszych działaczy opozycji na Dolnym Śląsku, senator PO poprzedniej kadencji wraz z 10 innymi osobami został zatrzymany przez CBA pod koniec listopada ubiegłego roku. Za zarzucaną mu korupcję i płatną protekcję grozi mu do 8 lat więzienia. Po zatrzymaniach poznański wydział zamiejscowy PK wnosił o aresztowanie byłego senatora, jego asystenta Jarosława Wardęgi, oraz biznesmena Krystiana S. Wniosek o areszt śledczy uzasadniali obawą matactwa procesowego. 1 grudnia 2016 r. sędzia Smaga-Leśniewska nie zgodziła się z argumentami prokuratury i oddaliła jej wniosek o zastosowanie aresztu wobec Piniora i dwóch pozostałych mężczyzn.
Przesunięta wbrew woli
Lokalne media podały, że teraz sędzia Smaga-Leśniewska ma wbrew swojej woli być przesunięta z wydziału karnego do gospodarczego w Sądzie Rejonowym Poznań-Stare Miasto, a powodem przeniesienia ma być właśnie jej grudniowa decyzja ws. Piniora.
Rzecznik prasowy poznańskiego sądu okręgowego sędzia Aleksander Brzozowski zaprzeczył tym doniesieniom. Według niego powodem są "braki kadrowe", a decyzję podjęło jednogłośnie kolegium Sądu Okręgowego w Poznaniu. Jednym z kryteriów miał być krótszy staż pracy sędzi Smagi-Leśniewskiej w wydziale, w porównaniu z pozostałymi sędziami.
"Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma nic wspólnego ze sprawą"
We wtorek rzecznik PO Jan Grabiec zażądał w tej sprawie informacji od ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Zdaniem rzecznika PO podjęte przez przenoszoną sędzię postanowienie ws. braku aresztu dla Piniora "wywołało wściekłość w obozie władzy i samej prokuratury", a decyzję krytykował także Ziobro. Grabiec na konferencji pytał, czy decyzja o przeniesieniu sędzi była decyzją prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu czy "realizacją planu ministra Ziobro".
Odpowiadając na to pytanie rzecznik MS Sebastian Kaleta zaznaczył, że "Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma nic wspólnego ze sprawą". - Zgodnie z prawem taką decyzję podejmuje prezes sądu po zasięgnięciu opinii kolegium Sądu Okręgowego - powiedział Kaleta.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze