"Wybuchowa rodzinka". Aresztowani m.in. za narkotyki i nielegalną broń
Małopolska policja zatrzymała rodzinę, w domu której miały być hodowane krzaki marihuany. W przydomowej szklarni mieszkańcy gminy Trzyciąż uprawiali konopie indyjskie. Na miejscu funkcjonariusze odkryli, że lista złamanych przez rodzinę przepisów jest jednak dużo, dużo dłuższa. Rodzinną pasją okazało się m.in. kolekcjonowanie nielegalnej broni. Policjanci już nazwała ich "wybuchową rodziną".
W trakcie przeszukania terenu policja odkryła pochodzące z okresu II wojny światowej pociski artyleryjskie, granat oraz zapalniki do pocisków.
Zabezpieczono również jedną sztukę samodzielnie skonstruowanej broni, tzw. "samopał", a także karabin.
W domu był także miecz dwuręczny, miecz samurajski oraz około 1,5 kg czarnego prochu.
Dodatkowo w domu przechowywane były skóry zwierząt objętych całkowitą ochroną.
53-letni mężczyzna, 47-letnia kobieta oraz dwaj 20-latkowie trafili do policyjnego aresztu.
Pociski artyleryjskie oraz zapalniki zostały przetransportowane przez saperów na poligon wojskowy Pasternik w Krakowie, gdzie zostaną zdetonowane.
Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze