Portugalia: 10 proc. wpływów z łowiectwa trafi na lasy
Rząd Portugalii będzie przeznaczał 10 proc. swoich wpływów czerpanych z łowiectwa na ochronę i rozwój lasów. Część środków trafi m.in. na badania i odnowę populacji zwierząt łownych.
Jak poinformował w czwartek minister rolnictwa Portugalii Luis Capoulas Santos, o nowym źródle finansowania dla lasów poinformowane zostały już zarówno środowiska myśliwych, leśniczych, jak i rolników.
- Łowiectwo jest ważnym tematem w agendzie naszego rządu, szczególnie poprzez swój wpływ na równowagę środowiska naturalnego, a pośrednio także korzyści, jakie daje ono rolnictwu i innym gałęziom gospodarki - powiedział Santos.
Liczba polowań zmalała
Przedstawiciel socjalistycznego rządu Antonia Costy przypomniał, że o regulacji gwarantującej 10 proc. wpływów państwa z łowiectwa na rzecz lasów poinformował osobiście portugalskie środowisko łowieckie podczas zorganizowanego na początku maja br. Krajowego Spotkania Myśliwych w Santarem.
Minister rolnictwa ujawnił, że w ostatnich latach liczba polowań na terytorium Portugalii zmalała z uwagi na liczne zarazy szerzące się wśród zwierząt łownych, szczególnie wśród królików. Ich populację znacznie zdziesiątkowała wirusowa krwotoczna choroba, tzw. RHD.
Dążenie do szybkiej odbudowy ekosystemów po pożarach
Zdaniem lizbońskiej ekonomistki Any Silva decyzja rządu w sprawie nowego źródła finansowania dla lasów jest także korzystna dla odbudowy drzewostanów i populacji zwierząt łownych, które ucierpiały w częstych na terenie Portugalii pożarach.
- Szczególnie dotkliwe okazały się pożary, które spustoszyły nasze lasy w lipcu i sierpniu ub.r. Prawdopodobnie nowa regulacja ma związek z dążeniem rządu do szybkiej odbudowy tych ekosystemów - powiedziała Silva.
Z szacunków Portugalskiej Federacji Łowieckiej (Fencaca) wynika, że w Portugalii licencję na udział w polowaniach posiada ponad 100 tys. osób.
PAP
Czytaj więcej