Doszczętnie rozbili audi na drzewie. Wyszli z zadrapaniami
O ogromnym szczęściu mogą mówić dwaj młodzi mieszkańcy gminy Łuków (Lubelskie). Audi, którym jechali wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Samochód został zniszczony, ale 19-letni kierowca i 20-letni pasażer doznali jedynie niegroźnych obrażeń.
Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 18:00 na drodze powiatowej między Ławkami i Gręzówką (Lubelskie). Kierujący samochodem audi 19-latek zjechał z jezdni i uderzył w drzewo rosnące w pobliskim lesie. Uderzenie było tak silne, że auto zostało doszczętnie zniszczone.
Kierowca pojazdu i jego 20-letni pasażer doznali niegroźnych obrażeń ciała i zostali przewiezieni do szpitala.
Kierowca od niedawna miał prawo jazdy
Policjanci z łukowskiej drogówki wstępnie ustalili, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość audi i brak doświadczenia kierowcy. Mundurowi ustalili, że młody mężczyzna otrzymał prawo jazdy kilkanaście miesięcy temu.
Zdaniem policjantów, ten czas nie wystarczył, aby 19-latek nabył odpowiednich umiejętności, a przede wszystkim prawidłowej oceny własnych możliwości na drodze.
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal lukow24.pl, mężczyźni nie mieli także zapiętych pasów.
19-latek odpowie przed sądem
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierującemu audi grozi grzywna. Sąd może również orzec zakaz kierowania pojazdami.
Policjanci kolejny raz apelują o zachowanie ostrożności podczas korzystania z drogi oraz o jazdę z bezpieczną prędkością.
polsatnews.pl
Czytaj więcej