Urzędniczka kradła pieniądze ze świadczeń rodzinnych. Przez kilka lat sama je sobie wypłacała

Polska

Pracownica Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Iwanowicach (woj. małopolskie) przez przynajmniej cztery lata kradła pieniądze przeznaczone na świadczenia rodzinne. Ostatnio także te z programu 500+. Anna K. wypłacała pieniądze nie tylko tym potrzebującym, których miała w swojej bazie, ale także samej sobie.

Kobieta podrabiała podpisy podopiecznych ośrodka i przywłaszczała sobie należne im kwoty.

 

Pracownica wybierała takie osoby, które nie zleciły przesyłania pieniędzy z konta gminy na konto bankowe, ale wypłacały je w kasie.

 

Wpadła na podwójnej wypłacie

 

- Okazało się, że jedna z pracownic Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej dokonała podwójnej wypłaty, czyli wypłaciła to świadczenie danej osobie, której to świadczenie się należało i przy okazji wypłaciła również sobie w formie gotówki to samo świadczenie - powiedział Polsat News Robert Lisowski, wójt gminy Iwanowice.

 

100 tys. zł strat

 

Po przeprowadzonej kontroli okazało się, że firma ujawniła 63 przypadki bezprawnie wypłaconych świadczeń na łączną kwotę 100 tys. zł.

 

Kobieta została zwolniona dyscyplinarnie. Jak się okazało była podwładną własnej ciotki.

 

polsatnews.pl, Polsat News

mr/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie