Jest śledztwo ws. tajemniczej śmierci Polki w Egipcie

Świat
Jest śledztwo ws. tajemniczej śmierci Polki w Egipcie
Facebook/ pixabay.com/NatureImages

Postępowanie ws. śmierci Magdaleny Ż. z Bogatyni prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze. Wstępnie przyjęto, że będzie prowadzone w kierunku zabójstwa. 27-latka zmarła 30 kwietnia w szpitalu w Hurghadzie w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach.

Według ustaleń prokuratury pochodząca z Bogatyni, a mieszkająca we Wrocławiu 27-latka poleciała do egipskiego kurortu Marsa Alam 25 kwietnia w ramach wycieczki wykupionej w jednym z krajowych biur podróży.

 

- Trwają czynności związane z gromadzeniem materiału dowodowego, w szczególności przesłuchaniem świadków przebywających na terenie kraju oraz zabezpieczaniem elektronicznych nośników informacji, oraz dokumentów pozwalających na ustalenie wstępnej wersji przebiegu zdarzenia - powiedział Marek Gorzkowicz z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

 

Według wstępnej wersji wydarzeń przedstawionej przez prokuraturę, kobieta miała jechać na wycieczkę do Egiptu ze swoim partnerem, ostatecznie jednak pojechała sama (rodzina przekazała, że mężczyzna miał nieważny paszport - red.) Para pozostawała w kontakcie telefonicznym. Jak informuje prokuratura, po dwóch dniach partnera kobiety zaniepokoiło jej zachowanie, dlatego w porozumieniu z touroperatorem, zaplanował jej wcześniejszy powrót do kraju.

 

Zwrócą się o pomoc prawną do Egiptu

 

Ze względu na pogarszający się stan zdrowia kobieta trafiła do miejscowego szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, aby zabrać ją do Polski. W szpitalu dowiedział się, że kobieta nie żyje. - Poinformowano go, że kobieta zmarła w wyniku obrażeń doznanych na skutek upadku z wysokości, z pierwszego lub drugiego piętra szpitala - podał Gorzkowicz.

 

Prokurator poinformował, że w ramach śledztwa polska prokuratura zwróci się do władz w Egipcie o pomoc prawną. - Chodzi m.in. o przesłuchanie świadków - pracowników hoteli, w których przebywała pokrzywdzona, personelu placówek medycznych, w której udzielano jej pomocy oraz wszelkich dokumentów istotnych z punktu widzenia dowodowego dla potrzeb śledztwa, w tym wyników z badań toksykologicznych i sekcji zwłok - powiedział prokurator.

 

Zaplanowano sekcję zwłok

 

Dodał, że po sprowadzeniu ciała do Polski, odbędzie się ich sekcja w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.

 

Do internetu trafił film, na którym widać jak partner kobiety prowadzi z nią rozmowę telefoniczną. Kobieta wygląda na wystraszoną i prosi go, aby zabrał ją z Egiptu. Według lokalnych mediów, kobieta w rozmowie telefonicznej ze swoją przyjaciółką miała mówić, że ktoś dosypuje jej czegoś do drinków.

 

W sprawie śmierci Magdaleny Ż. pojawiło się w sieci wiele teorii: od samobójstwa po próbę porwania. Rodzina kobiety wydała oświadczenie, informując, że "w wyniku splotu niekorzystnych zdarzeń, w których prowadzone jest śledztwo, rodzina oraz najbliżsi Magdy nie udzielają jakichkolwiek informacji na temat zaistniałego zdarzenia, do czasu zakończenia wszelkich czynności, mających na celu rzetelne wyjaśnienie sprawy. Wszyscy jesteśmy pogrążeni w żałobie, gdyż strata jaką ponieśliśmy jest niewyobrażalna oraz na zawsze odmieniła nasze życia. Dlatego też prosimy o uszanowanie tego szczególnie ciężkiego dla rodziny czasu".

 

polsatnews.pl, PAP, Bogatynia24.tv

ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie