"Presja ma sens". Nowoczesna o wycofaniu projektu ws. metropolii warszawskiej

Polska
"Presja ma sens". Nowoczesna o wycofaniu projektu ws. metropolii warszawskiej
Polsat News

Wycofanie przez PiS projektu dotyczącego metropolii warszawskiej pokazuje, że presja ma sens; to wielkie zwycięstwo samorządności i zasady "nic o nas bez nas" - ocenili politycy Nowoczesnej.

PiS zdecydował o wycofaniu z Sejmu projektu ws metropolii warszawskiej, o czym poinformował w piątek poseł PiS Jacek Sasin. Podkreślił jednocześnie, że powinna toczyć się dalsza dyskusja o stworzeniu metropolii warszawskiej.

 

- Presja ma sens - stwierdził na piątkowej konferencji prasowej Paweł Rabiej (Nowoczesna). - Nacisk społeczny ma sens. Widać, że wycofanie tej ustawy, to jest efekt tego dobrego nacisku ze strony mieszkańców, ze strony osób, które powiedziały w pseudokonsultacjach, że ta zmiana nie jest potrzebna, że jest ona nieprzemyślana - mówił.

 

Podkreślił, że jego ugrupowanie bardzo cieszy ta decyzja. - Od samego początku mówiliśmy, że wszystkie zmiany ustawy warszawskiej, wszystkie zmiany ustawy metropolitalnej muszą być przeprowadzone w zgodzie z mieszkańcami, w konsultacjach z mieszkańcami - powiedział Rabiej.

 

Według niego jest to "wielkie zwycięstwo samorządności" i "wielkie zwycięstwo zasady +nic o nas bez nas+".

 

"90 proc. mieszkańców podwarszawskich gmin nie chce przyłączenia do Warszawy"

 

Rabiej dodał, że Nowoczesna przeprowadziła badania, z których - jak stwierdził - jasno wynikało, że mieszkańcy podwarszawskich gmin nie chcą tych zmian. - 90 proc. osób powiedziało wprost, że nie chce przyłączenia do Warszawy. Wydawało nam się wtedy, że jest to wynik zawyżony, ale referendum w Legionowie pokazało, że nie był to wynik zawyżony" - powiedział polityk Nowoczesnej.

 

Zaapelował do mieszkańców, żeby "w tym proteście nie ustawali" i żeby - jak podkreślił - "ciągle dawali sygnał" PiS-owi i rządowi, że takich "chaotycznych" zmian nie chcą. Przekonywał, że to jest "bardzo ważne", żeby mieszkańcy wzięli udział w tych referendach, które zostały już zaplanowane.

 

Rabiej zapowiedział, że jego partia będzie kontynuować "swoje badania społeczne", jak poprawić ustrój Warszawy, który - w jego ocenie - wymaga tego. W czerwcu - jak poinformował - Nowoczesna zaprezentuje własne pomysły dotyczące ustawy metropolitalnej, wynikające z "prac nad wizją samorządności".

 

"Taktyczne" wycofanie

 

Wiceprzewodniczący Regionu Mazowsze Nowoczesnej Marcin Podsędek podkreślił, że "to nie jest tak, że wycofanie się z prac PiS zamyka temat". Stwierdził, że "może się tak zdarzyć", że PiS "taktycznie" wycofuje się z obecnych prac nad ustawą metropolitalną, po to, by działać "niekorzystnie" na frekwencję w zaplanowanych w podwarszawskich gminach referendach. Dlatego tak bardzo ważne jest uczestnictwo mieszkańców poszczególnych gmin w referendum" - przekonywał Podsędek.

 

Projekt PiS ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy trafił do Sejmu pod koniec stycznia. Zakładał, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin. Przeciwko projektowi ustawy ws. metropolii warszawskiej protestowali politycy opozycji, w tym PO, Nowoczesnej i PSL. 23 kwietnia zakończyły się organizowane przez PiS w podwarszawskich gminach konsultacje społeczne ws. projektowanych rozwiązań.

 

26 marca w gminie Legionowo zorganizowano referendum, w którym 94,27 proc. mieszkańców, którzy wzięli w nim udział, opowiedziało się przeciwko przyłączeniu Legionowa do metropolii warszawskiej. Referenda organizują kolejne podwarszawskie gminy; w maju i czerwcu głosowania odbędą się m.in. w Błoniu, Babicach Starych, Nieporęcie, Konstancinie-Jeziornej, Wieliszewie, Michałowicach, Izabelinie, Piasecznie, Podkowie Leśnej, Milanówku, Józefowie, Ożarowie Mazowieckim.

 

"Sukces mieszkańców"

 

W sprawie wycofania projektu PiS głos zabrała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Ustawa Warszawska wycofana - to sukces mieszkańców i zasługa ich wielkiej determinacji" - napisała na Twitterze prezydent stolicy.

 

Swój wpis opatrzyła także hasłami: "Presja ma sens"; "Nic o nas bez nas"; "Zdecydujmy o Warszawie".

 

 

Jakubiak: proponowałbym najpierw przemyśleć i ocenić skutki

 

Wiceszef klubu Kukiz'15 Marek Jakubiak stwierdził na piątkowej konferencji prasowej, że nie można pracować nad projektem jakiejkolwiek ustawy w ten sposób, że "najpierw się ludzi zaskakuje, a potem się raczkiem wycofuje". Ocenił przy tym, że "wycofanie się Prawa i Sprawiedliwości z ustawy metropolitalnej jest dobrym kierunkiem".

 

Wiceszef klubu Kukiz'15 podkreślił, że każda projektowana ustawa, szczególnie jeśli np. dotyczy mieszkańców "powinna być najpierw z mieszkańcami konsultowana".

 

- Referendum unieważnione, ustawa wycofana, niby wszystko dobrze, a jednak niesmak pozostaje - podkreślił Jakubiak nawiązując do wycofania z Sejmu przez PiS projektu oraz do tego, że wojewoda mazowiecki unieważnił w marcu podjętą przez Radę Warszawy uchwałę o przeprowadzeniu referendum, w którym mieszkańcy mieli odpowiedzieć czy są za zmianą granic Warszawy poprzez dołączenie kilkudziesięciu sąsiednich gmin.

 

- Proponowałbym Prawu i Sprawiedliwości, żeby zanim jakiekolwiek inicjatywy przejmują czy wprowadzają, żeby najpierw zawsze pomyśleli, bo na tym polega właśnie zarządzanie, żeby najpierw zaplanować, potem ocenić skutki, a następnie wprowadzić zmiany - dodał Jakubiak.

 

Zapytany, czy według niego powstanie rządowy projekt ustawy dot. metropolii warszawskiej odpowiedział "oczywiście nie wiem". - Pewnie dowiem się na parę dni, albo parę godzin przed posiedzeniem Sejmu. Społeczeństwo postanowiło, że nie chce i dla nas jest koniec tematu - dodał wiceszef klubu Kukiz'15.

 

PAP

mr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie