Hormon głodu wzmaga sprawność intelektualną. Naukowcy zdumieni

Technologie
Hormon głodu wzmaga sprawność intelektualną. Naukowcy zdumieni
Pixabay/stevepb

Kiedy żołądek nie ma co trawić wydziela hormon głodu grelinę. Reguluje ona jednak nie tylko apetyt: jej działanie na komórki mózgu zaskoczyło brytyjskich naukowców. Okazało się, że okresowe głodówki mają także dobroczynny wpływ na mózg. Według najnowszych badań hormon regulujący apetyt wzmaga także przyrost nowych komórek mózgowych.

Kto chce zrobić coś dobrego dla swojego organizmu, ten od czasu do czasu powinien sięgnąć po niezawodny środek: głodówkę. Dzięki niej następuje szereg pozytywnych zmian w organizmie, co potwierdzają nie tylko lekarze medycyny naturalnej. Także medycyna konwencjonalna przyznaje, że dzięki głodówkom normuje się ciśnienie krwi, a reumatycy i cukrzycy zauważają poprawę samopoczucia.


Brytyjscy naukowcy dowiedli, że okresowe głodówki mają także dobroczynny wpływ na mózg - hormon regulujący apetyt wzmaga także przyrost nowych komórek mózgowych. Poza tym grelina chronić ma mózg przed zabójczym działaniem zanieczyszczonego środowiska i spowalniać starzenie się mózgu.

 

Zespół naukowców pod kierownictwem prof. Jeffreya Davisa przedstawił wyniki swoich badań na kongresie neurobiologicznym w Birmingham w Wielkiej Brytanii.


Grelina pomaga myśleć


Szereg badań wskazuje na to, że hormon wydzielany w żołądku może wspomagać zdolności intelektualne. Kiedy w doświadczeniach laboratoryjnych wstrzykiwano myszom grelinę, miały one lepsze wyniki w uczeniu się i zapamiętywaniu. Gdy później badano ich mózgi, stwierdzano większą liczbę połączeń neuronalnych.


Także w doświadczeniach laboratoryjnych zespół naukowców, z brytyjskiego uniwersytetu Swansea badał efekty działania tego hormonu. Pod wpływem greliny komórki mózgowe szybciej się dzielą i rozrastają. Odpowiedzialny za ten proces był pobudzony do działania czynnik wzrostu, który stymulował tzw. neurogenezę, czyli proces powstawania nowych komórek nerwowych.


Jeżeli procesy w mózgu faktycznie by tak przebiegały, wyjaśniałoby to poprawę działania mózgu. Młode komórki można bowiem łatwiej pobudzić, co mogłoby wspomagać zapamiętywanie nowych informacji.


Odkrycie ważne dla chorych z Parkinsonem


Te wnioski naukowców mogą mieć ogromne znaczenie dla badań nad chorobą Parkinsona. To schorzenie neurologiczne wiąże się z dużą utratą komórek nerwowych produkujących dopaminę. Chorzy tracą kontrolę nad swoją motoryką, co najpierw objawia się widocznym drżeniem.

 

W trakcie najnowszych badań prof. Davies dowiódł, że grelina może chronić komórki. Post ma, w opinii naukowców, dobroczynne skutki odmładzające i poprzez pobudzanie produkcji dopaminy przyczynia się do ochrony przed stresem biochemicznym. W ten sposób ta substancja mogłaby przynajmniej zatrzymać nasilanie się objawów choroby Parkinsona. Inni naukowcy, prowadzący badania na pacjentach z Parkinsonem z zaburzeniami pamięci, stwierdzili, że ich krew zawiera mniej greliny.


Przypuszczalnie właśnie dla takich pacjentów wchodziłaby w grę terapia zastępcza polegająca na zastosowaniu tego hormonu.


Jak stwierdzono ponadto, niskokaloryczne diety są w stanie podnieść poziom greliny we krwi. Naukowcy nie chcą jednak rozbudzać zbytnio nadziei na błyskawiczny efekt w przywróceniu sprawności umysłowej po zastosowaniu greliny. Potrzeba czasami wielu tygodni zanim nowe komórki mózgowe w pełni zaczną spełniać swoje funkcje.


Deutsche Welle

grz/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie