"Macierewicz gromadzi wokół siebie dziwolągi". Siemoniak w programie "Brutalna Prawda, Durczok Ujawnia"

Polska

- Dziś mamy sytuację kompletnie nienormalną. Mamy nieobliczalnego ministra obrony, który ma luźny kontakt z rzeczywistością, opowiada niestworzone rzeczy, gromadzi wokół siebie dziwolągi, takie jak Wacław Berczyński - albo mitoman, albo oszust, albo jakiś agent stulecia - powiedział w programie "Brutalna Prawda, Durczok Ujawnia" były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak.

Zdaniem Siemoniaka jeśli Berczyński, który w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" powiedział, że to on "wykończył Caracale", to mitoman i oszust, "który się chwali bez umiaru, ale mówi bardzo poważne rzeczy, które powinny być poważnie traktowane, to powinien zeznać pod przysięgą, czy był pełnomocnikiem szefa MON i czy wykończył przetarg".


- Nie przyjmuję czegoś takiego, że skoro Macierewicz jest skrajnie niepoważnym politykiem, to można mu wszystko wybaczyć i że jeśli jest jakiś mitoman, który mówi, że wywrócił przetarg za 13,5 mld zł, to powiemy: "Eee… Macierewicz z jego ludźmi" - podkreślił Siemoniak.


Jego zdaniem "nie można obracać tego w żart i wybaczać  Macierewiczowi tego rodzaju kompromitacji, bo to wykracza poza granicę standardów republiki bananowej".


"Polacy widzą, że ktoś z tym upiornym Macierewiczem walczy"


Były minister podkreślił, że wzrost notowań  PO w sondażach  spowodowany jest także tym, że "Polacy widzą, że ktoś z tym upiornym Macierewiczem walczy, nie daje się, nie boi się go i walczy o polską rację stanu z kimś, kto w zdumiewający sposób potrafi wszystko niszczyć, potrafi szkodzić".


- Polacy nie oczekują od nas cudów. Oczekują tego, że nie odpuścimy, że w miarę swoich możliwości, narzędzi, które mamy, będziemy walczyli i postulowali rożne rzeczy - powiedział Siemoniak.


- Jeśli Berczyński ucieka do USA, to jest w tym reakcja na naszą ogromną presję - dodał.

 


"Polacy zauważyli, że nam się chce"


Zapytany przez Kamila Durczoka o wyniki ostatniego sondażu Kantar Millward Brown SA, w którym PO o dwa punkty procentowe wyprzedza PiS, Siemoniak odpowiedział, że jest to "efekt naszej ciężkiej pracy, zezłoszczenia opinii publicznej działaniami PiS-u, efekt Macierewicza, Anny Zalewskiej i Szyszki".


- Polacy zauważyli, że nam się chce, że jeździmy po Polsce, spotykamy się w powiatach - wyjaśnił były minister.


"W rządzie zgromadzili osoby, które są wulkanem turbulencji"


- Bardzo szybko wyczerpało się paliwo polityczne PiS-u. Nie pamiętam od 1989 r., żeby rządzący tak szybko zaczęli remisować w sondażach z opozycją - powiedział Siemoniak.


- Nie wiem, czy PiS jest jeszcze w stanie pokazywać europejską twarz. W rządzie zgromadzili osoby, które są wulkanami turbulencji, jeśli jest ktoś normalny i merytoryczny, jak minister cyfryzacji Anna Streżyńska, to staje się obiektem ataków - powiedział były minister.


Podkreślił, że w PiS-ie "działa mechanizm napędzania się do jakichś fatalnych scenariuszy". - Nie wierzę, że Polacy dadzą się drugi raz oszukać, że łagodny Duda i Szydło są twarzami. Ludzie zobaczyli, że po drugiej stronie lustra jest Jarosław Gowin, a to Macierewicz zostaje szefem MON - przypomniał Siemoniak.


Jego zdaniem, "Jarosław Kaczyński zbudował system, gdzie jak pierwszy sekretarz PZPR rządzi z Nowogrodzkiej i ten system przestaje być wydolny".


"Katastrofa prezydenta Dudy"


Zapytany o sondaż, w którym Donald Tusk uzyskałby w wyborach prezydenckich 50 proc. głosów, a Andrzej Duda 45 proc. Siemoniak odpowiedział, że jest to "katastrofa prezydenta Dudy".


- Po dwóch latach urzędowania przegrywa w takim sondażu z kimś, kto jest poza polską polityką, kto pokazał się dwa razy polskiej opinii publicznej i to za sprawą PiS-u - mówił Siemoniak.


- Moim zdaniem ten sondaż, prawdziwy co do odczuć Polaków, jest czerwonym dzwonkiem alarmowym dla prezydenta Dudy. Jeszcze rok temu górował nad wszystkimi potencjalnymi kandydatami - dodał.


Siemoniak stwierdził też, że "w 2020 r. może być tak, że PiS nawet nie będzie chciał wystawiać Andrzeja Dudy" (w wyborach prezydenckich - red.).

 

Polsat News, polsatnews.pl

prz/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie