PGE Narodowy dla Tomasza Golloba. We wtorek napis na elewacji stadionu i bieg uliczny

"#MistrzJestJeden" - to hasło we wtorek wieczorem pojawi się na elewacji PGE Narodowego jako gest wsparcia dla Tomasza Golloba, najbardziej utytułowanego polskiego żużlowca, który w niedzielę uległ poważnemu wypadkowi na torze motocrossowym. Gospodarze PGE Narodowego we wtorek o godz. 20 zorganizują również bieg dla rannego żużlowca.
46-letni Gollob, indywidualny z 2010 roku i sześciokrotny drużynowy mistrz świata, przed rokiem na stołecznym obiekcie pożegnał się z reprezentacją Polski, której przez lata był liderem.
Gollob: "Końca kariery nie ma"
Przed ostatnim startem w kadrze powiedział: - Łezka w oku pewnie się zakręci, ale to naturalne dla sportowców. Nie ma co płakać, przecież ja nie kończę kariery. Jadę dalej, a tylko usuwam się w cień w reprezentacji, dając miejsce młodemu zawodnikowi - powiedział wtedy sportowiec. - Wydaje mi się, że jest to rzecz jak najbardziej prawidłowa. Końca kariery nie ma. Jeszcze będę wiele lat jeździć - dodał.
Jednak losy mistrza potoczyły się inaczej i teraz w 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy toczy się walka lekarzy o jego zdrowie.
- Jest moment i możliwość rozstania się z reprezentacją na pięknym stadionie PGE Narodowym. Myślę, że każdy sportowiec chciałby się żegnać na tak wspaniałym obiekcie. W prawidłowy i naturalny sposób zostanie przekazana pałeczka moim młodym następcom - tak pożegnał ten obiekt Tomasz Gollob. Teraz gospodarze obiektu chcą wesprzeć żużlowca.
Poważny wypadek
W niedzielę Gollob, który ostatnio w ekstralidze żużlowej startował w barwach MrGarden GKM Grudziądz, miał wypadek na torze motocrossowym w Chełmnie. Doznał poważnego urazu i przebywa na oddziale intensywnej terapii medycznej szpitala w Bydgoszczy. Według lekarzy, jego stan, m.in. wskutek uszkodzenia rdzenia kręgowego, jest na tyle poważny, że na tym etapie nie można przesądzić, czy wróci do pełnej sprawności.
Macierzysty klub Golloba z Grudziądza po wypadku sportowca rozpoczął akcję #MistrzJestJeden i zaczął zbierać pieniądze na leczenie żużlowca. W ramach akcji planowana jest m.in. sprzedaż koszulek oraz smyczy, z których całkowity dochód zostanie przeznaczony na cele związane z powrotem do zdrowia.
Zostało także założone specjalne konto. Jego numer podany został na stronie klubu.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej