Kozy nabroiły w mieście. Interwencja policji zakończona wspólnym selfie
Policjanci z Belfastu w Main w Stanach Zjednoczonych zostali wezwani na pomoc, gdyż porządek w mieście zakłócały… dwie miniaturowe kozy. Louis i Mowglie, tak bowiem miały na imię, zostały złapane w jednym z okolicznych garaży. Kozy pigmejskie podbiły serca policjantów, którzy nie omieszkali zrobić sobie z nimi pamiątkowych selfie.
Kozy zostały złapane przez oficera Daniela Fitzpatricka, który następnie odprowadził je do samochodu przy użyciu smyczy dla kotów.
Funkcjonariusz jeździł ze zwierzętami po okolicy, szukając ich właściciela. Na pocieszenie, że zakończył ich wielką ucieczkę, dokarmiał je marchewkami i selerami.
Zdjęcie kóz miejscowa policja zamieściła też na Facebooku. Tam trafiła na nie córka właściciela zwierząt, która odebrała Louisa i Mowgliego z komisariatu i zabrała je do domu.
Fitzpatrick powiedział dziennikarzom, że "uciekinierzy okazali się świetnymi towarzyszami" i żartował, że policyjne kozy powinny zostać uwzględnione w przyszłorocznym budżecie jednostki.
ABC News
Czytaj więcej
Komentarze