Strzelanina w centrum Paryża. Policja: to prawdopodobnie akt terroru

Jeden policjant zginął, a dwóch jest ciężko rannych po strzelaninie, do której doszło w czwartek wieczorem w centrum Paryża, w okolicy Pól Elizejskich - poinformowała agencja Reutera powołując się na źródło policyjne. Ogień do policjantów otworzyły dwie osoby, jeden ze sprawców zginął - dodała agencja. Nie ma informacji o większej liczbie poszkodowanych.
Sprawcy otworzyli ogień do stojącego na światłach radiowozu - poinformowała policja.
Według świadka jeden z mężczyzn wysiadł z samochodu i zaczął strzelać z karabinu AK-47.
Na Twitterze paryska policja zamieściła apel, by unikać miejsca, w którym oddano strzały.
🔴URGENT - #PARIS #Video #ChampsElysees Les policiers forcent les gens à aller plus loin." #Paris #BreakingNews #Breaking #AlerteInfo pic.twitter.com/515DHRUKcI
— FranceNews24 (@FranceNews24) 20 kwietnia 2017
Po godz. 22 Reuters poinformował, że w innym miejscu, ale również nieopodal Pól Elizejskich, doszło do kolejnej strzelaniny.
BREAKING: Shots fired at new location near Champs Elysees Avenue in Paris: police source https://t.co/ydCnT96XQo
— Reuters World (@ReutersWorld) 20 kwietnia 2017
Policja przeszukuje samochód, którym poruszali się napastnicy, fot. Reuters
Napastnicy znani policji
Służby bezpieczeństwa przekazały informację, że zastrzelony napastnik był im wcześniej znany, jego nazwisko znajdowało się na tzw. "liście S", na którą trafiają osoby uznane za szczególnie niebezpieczne dla porządku publicznego. Policja przeszukuje mieszkanie napastnika we wschodniej części Paryża.
Nie jest jasne czy sprawca był jeden. Agencja Reutera informowała początkowo, że za drugim z napastników miano wydać list gończy, a źródła policyjne informowały agencję, że mężczyzna ten przyjechał do Paryża pociągiem z Belgii.
Prezydent Francji przekonany, że to zamach terrorystyczny
Prezydent Francji France's Holland powiedział, że jest przekonany, iż wieczorne wydarzenia w Paryżu były zamachem terrorystycznym. Zapewnił Francuzów o szczególnej czujności służb bezpieczeństwa w związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.
Francois Fillon, jeden z kandydatów na prezydenta Francji, odwołał zaplanowane na piątek przedwyborcze wystąpienia.
Prezydent USA Donald Trump przekazał kondolencje narodowi Francji po wydarzeniach w Paryżu. Trump zauważył, że strzelanina "przypomina akt terroru".
Reuters, polsatnews.pl
Czytaj więcej