Oblał znajomą farbą olejną, groził, że ją zabije. Znaleźli go, gdy sprawdzali, kto zachlapał klatkę
Policjanci z Sopotu zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który oblał farbą olejną swoją koleżankę, grożąc jej przy tym pozbawieniem życia. Zalane zostały także ściany i posadzkę klatki schodowej. Zastraszona kobieta nie zgłosiła przestępstwa, ale jedna z sopockich spółdzielni mieszkaniowych zawiadomiła o uszkodzeniu wnętrz. W trakcie śledztwa na jaw wyszła prawda o ataku na kobietę.
Przedstawiciel jednej z sopockich spółdzielni mieszkaniowych 13 kwietnia zawiadomili policję, że ktoś oblał ściany i podłogę klatki schodowej czarną farbą olejną. Wartość strat spółdzielnia oszacował na blisko 2 tysiące złotych.
W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że 8 kwietnia do mieszkanki Sopotu przyszedł jej znajomy, z którym była w konflikcie. Mężczyzna poprosił kobietę, aby wyszła na klatkę schodową. Wtedy wywiązała się pomiędzy nimi kłótnia, podczas której 23-latek groził kobiecie pozbawieniem życia, a następnie wylał na nią z wiadra farbę olejną, niszcząc ubranie kobiety oraz ściany i podłogę klatki schodowej.
Mężczyzna zbiegł, a kobieta z obawy przed sprawcą nie zgłaszała tego zdarzenia policjantom.
23-letniego sopocianina zatrzymano na jednym z sopockich osiedli. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych. Za uszkodzenie mienia może grozić mężczyźnie do 5 lat więzienia, a za kierowanie gróźb do 2 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl