"Takie akty powinny być w kościele a nie w Sejmie". Prymas o sejmowej uchwale dotyczącej objawień fatimskich
- Akty ściśle religijne nie powinny być wykorzystywane do tego, że będziemy tak czy inaczej odczytywać naszą społeczną rzeczywistość - powiedział abp Wojciech Polak, metropolita gnieźnieński i prymas Polski komentując w piątek sejmową uchwałę dotyczącą objawień fatimskich. Uchwałę w ubiegłym tygodniu przyjął Sejm.
- Takie akty powinny być w kościele a nie w Sejmie - tak o sejmowej uchwale dotyczącej objawień fatimskich powiedział w Wielki Piątek abp Polak, którego dziennikarz w radiowej Jedynce zapytał o uchwałę Sejmu, który uczcił setną rocznicę objawień fatimskich.
W uchwale Sejmu napisano, że rzadko które wydarzenie religijne odegrało tak ważną rolę w dziejach Kościoła i świata. Przygotowaną przez posłów PiS uchwałę poparło w głosowaniu 245 posłów, 27 było przeciw, a 11 wstrzymało się od głosu.
"Pan Bóg nie domaga się od nas jakichś aktów strzelistych"
- Myślę, że tutaj trzeba mieć wiele wrażliwości i delikatności wobec tego, że Pan Bóg nie domaga się od nas jakichś aktów strzelistych, deklaracji. Nie domaga się od nas tego, byśmy wobec innych manifestowali w słowie to, że jest taka czy inna rzeczywistość, rocznica, ale domaga się od nas przede wszystkim chrześcijańskiej postawy - mówił abp Polak.
W uchwale napisano także, że "Matka Boża przewidziała największe wydarzenia XX wieku" i "przypomniała ewangeliczną prawdę, że ludziom do szczęścia tak naprawdę potrzebny jest tylko Wszechmocny Bóg, który stworzył nas dla siebie i pragnie podzielić się z nami pełnią szczęścia". Dokument przygotowała związana z Radiem Maryja, posłanka Anna Sobecka z Prawa i Sprawiedliwości.
wyborcza.pl. polsatnews.pl
Komentarze