Miała dorastać z małpami. W rzeczywistości została porzucona nieopodal dżungli
Naga, wychudzona dziewczynka została znaleziona nieopodal lasu w Indiach. Nie potrafiła mówić, chodziła na czworaka, więc stwierdzono, że wychowywała się z małpami. Doktorzy po przeprowadzonych badaniach oświadczyli, że prawda o dziecku jest bardziej bolesna. Dziewczynka jest prawdopodobnie upośledzona psychicznie i fizycznie. Została porzucona przez opiekunów.
Historię dziecka opisywaliśmy na naszym portalu. Jak podawała Associated Press, na dziewczynkę w wieku 10-12 lat natrafili w lesie drwale. Czołgała się, biegała na czworaka, jadła biorąc żywność ustami z podłogi. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce relacjonowali, że dobrze się czuła w towarzystwie małp, które wręcz ją broniły.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala w mieście Bahraich w stanie Uttar Pradeś w północnych Indiach. - Po terapii dziewczynka zaczęła chodzić normalnie i jeść rękoma - poinformowali lekarze.
"Wiedzieli, że nie potrafi mówić"
Z najnowszych informacji wynika, że dziecko ma 8 lat. Jak donosi "The Guardian", prawdopodobnie jest upośledzone fizycznie i psychicznie, a opiekunowie porzucili ją niedługo przed tym, jak odnaleźli je drwala.
Szef tamtejszego leśnictwa JP Singh sprostował, że dziewczynka została odnaleziona nieopodal lasu, nie - głęboko w dziczy. W pobliżu miały znajdować się małpy, ale ona "nie żyła w ich środowisku".
- Członkowie rodziny najprawdopodobniej wiedzieli, że dziewczynka nie potrafi mówić i porzucili ją w pobliżu leśnej drogi - powiedział JP Singh. Dodał, że jeśli żyła wśród małp, to nie dłużej niż kilka dni.
Jej stan poprawia się
Lekarze ze szpitala w Bahraich wykluczyli już wcześniejszą teorię o jej życiu w dżungli.
- Gdy została porzucona, zachowywała się gwałtownie, nie miała nawyków korzystania z łazienki, nie dało się z nią komunikować, założono więc, że długo żyła w dżungli - wyjaśniła doktor Ankur Lal lecząca dziewczynkę. Dodała, że szybka poprawa jej zachowania pokazała lekarzom, że musiała wcześniej przebywać wśród ludzi.
- Początkowo czołgała się, teraz chodzi już normalnie - oceniła lekarz.
Gdy badania zostaną zakończone dziewczynka zostanie przeniesiona do domu dziecka w Lucknow.
The Guardian
Czytaj więcej
Komentarze