Wpadka rzecznika Trumpa. Niefortunne porównanie Asada z Hitlerem
Sean Spicer, kontrowersyjny rzecznik prasowy Białego Domu po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu doniesień medialnych. Podczas konferencji prasowej pokusił się o niezbyt fortunne porównanie syryjskiego dyktatora Baszara el-Asada z... Hitlerem.
- Nie używaliśmy broni chemicznej podczas II wojny światowej - powiedział Spicer i dla silniejszego efektu dodał: - Nawet ktoś tak odrażający jak Hitler, nie upadł tak nisko aby użyć broni chemicznej.
W niewielkiej salce prasowej Białego Domu zapadła grobowa cisza.
- Hitler nie upadł tak nisko, żeby użyć broni chemicznej. Co pan przez to rozumie? - zapytała dziennikarka.
- Miałem na myśli to, że jeśli chodzi o gaz sarin, on (Hitler - red.) nie stosował gazu wobec swojego narodu w taki sam sposób, jak to robi Asad - tłumaczył się Spicer. Jego dalsze wyjaśnienia były równie niezręczne. Użył m. in. określenia "ośrodki Holokaustu" wobec nazistowskich obozów koncentracyjnych.
Sean Spicer raises eyebrows with Hitler/Assad comparison: Hitler "didn't even sink to using chemical weapons." https://t.co/GpeWraGX2T pic.twitter.com/rzBNr9KWJ6
— ABC News (@ABC) 12 kwietnia 2017
Rzecznik przeprosił
Jak powiedział prowadzący jeden z programów telewizji CNN Chris Cillizza, dziennikarze rzucili Spicerowi linę ratunkową, a rzecznik prezydenta zrobił z niej pętlę.
Później Spicer przeprosił za "niewłaściwe i nietaktowne nawiązanie do Holokaustu".
Sytuację Spicera pogorszył fakt, że w tym roku w Wielkim Tygodniu obchody Wielkanocy zbiegają się z obchodami Paschy, jednego z najważniejszych świąt judaizmu.
Aktorka w roli Spicera
Demokraci i przedstawiciele organizacji żydowskich zażądali rezygnacji Spicera.
Amerykanie natomiast nie mogą się doczekać kolejnego epizodu legendarnej "Sobotniej Nocy na Żywo" (Saturday Night Live), programu satyrycznego nadawanego nieprzerwanie od roku 1975.
W tym programie Seana Spicera gra bardzo popularna amerykańska aktorka komediowa Melissa McCartney, a cały program dzięki nowej administracji przeżywa drugą młodość.
PAP
Czytaj więcej