Augustynowska: po ostatniej katastrofie wizerunkowej Nowoczesna nie może się odbić
- Decyzję o przejściu do klubu parlamentarnego PO podjęłam dziś rano - powiedziała była posłanka Nowoczesnej Joanna Augustynowska. Podkreśliła, że na jej decyzję wpłynęło zawieszenie w prawach członka partii "z powodu nieodpisania na sms przewodniczącego Ryszarda Petru". Zapytana, czy podoba jej się to, co dzieje się w Nowoczesnej odpowiedziała: "nie i mówiłam o tym już od jakiegoś czasu".
- Myślę, że Nowoczesna ma bardzo fajnych, wartościowych, mądrych, inteligentnych działaczy, struktury i posłów. Potrzebne jest zastanowienie się, jaki kierunek przybrać, bo faktycznie po ostatniej katastrofie wizerunkowej Nowoczesna nie może się odbić. Są popełniane błędy na błędach, brak rozmowy - tłumaczyła Augustynowska w popołudniowym "Graffiti".
Sms ostatnią "kropką nad i"
Augustynowska zaznaczyła, że "sytuacja była bardzo dynamiczna od poniedziałku". Jak poinformowała, o godz. 17:48 otrzymała smsa, na którego miała odpowiedzieć w ciągu godziny "czy przechodzi do PO, czy nie".
- Okoliczności, w których otrzymałam tego smsa i czas, jaki dano mi na odpowiedź, nie pozwoliły mi fizycznie tego zrobić - powiedziała posłanka.
- Ten sms był ostatnią "kropką nad i", która dopełniła tego wszystkiego - przyznała.
"Powinniśmy zjednoczyć się w opozycji"
Podkreśliła, że "wcześniej nie rozmawiała o przyjęciu do PO". - Dla mnie najważniejsze jest to, żeby mieć możliwość pracy i współpracy. Od samego początku wrogiem jest PiS i trzeba zrobić wszystko, żeby PiS od władzy odsunąć - dodała.
- Absolutnie jestem przekonana, że jeśli chcemy odsunąć PiS od władzy, to powinniśmy zjednoczyć się w opozycji. Dziś wykluczanie się wzajemne jest niepoważne. Nie wiem czemu to ma służyć - dodała.
"Zostałam ciepło przyjęta w PO"
Zaznaczyła, że "życzy Nowoczesnej wielu sukcesów". - Mam nadzieję, że przetrwa kryzys wizerunkowy, że się odbije i będzie w przyszłym parlamencie - powiedziała posłanka.
- Nie miałam wyjścia, ale cieszę się, że zostałam ciepło przyjęta w PO - dodała.
Nowoczesna straciła czworo posłów
Posłowie Marta Golbik, Joanna Augustynowska, Michał Stasiński i Grzegorz Furgo zrezygnowali w środę z członkostwa w Nowoczesnej i przeszli do klubu Platformy Obywatelskiej. Szef Nowoczesnej Ryszard Petru przyznał, że od dłuższego czasu spodziewał się takiej decyzji.
Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze