Spadek bezrobocia w marcu do 8,2 proc. przewiduje resort pracy. To najmniej od 26 lat

Spadki odnotowano we wszystkich województwach. Liczba bezrobotnych w końcu marca wyniosła 1 mln 326 tys. osób i w porównaniu do lutego spadła o prawie 58 tys.

 

Jak poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w skali roku stopa bezrobocia zmniejszyła się o 1,7 punktu proc. - z 9,9 proc. w marcu 2016 r. do 8,2 proc. w marcu tego roku.

 

- To są kolejne znakomite informacje dotyczące rynku pracy - oceniła minister Elżbieta Rafalska.

 

Będzie trend spadkowy

 

Wiceminister Stanisław Szwed nie wykluczył, że w kolejnych miesiącach bezrobocie spadnie poniżej 8 proc., a na koniec roku może wynieść 7 proc. - Myślę, że byłby to dobry wynik - dodał.

 

W analogicznym okresie ubiegłego roku (luty 2016 r. - marzec 2016 r.) natężenie bezrobocia zmniejszyło się również o 0,3 punktu proc. (z poziomu 10,2 proc. do poziomu 9,9 proc.). Resort podkreśla, że na przestrzeni ostatnich 26 lat, stopa bezrobocia w marcu nigdy nie była niższa niż odnotowana w marcu.

 

Liczba bezrobotnych w końcu marca br. była o 274,8 tys. osób niższa niż przed rokiem.

 

Spadek stopy bezrobocia (w granicach od 0,2 do 0,6 punktu procentowego) odnotowano we wszystkich województwach. Najsilniej (o 0,6 pkt.) natężenie bezrobocia spadło w województwach świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. - To, co cieszy to to, że spadek bezrobocia, największy procentowo, dokonuje się też w tych województwach, w których ciągle stopa bezrobocia utrzymuje się na poziomie dwucyfrowym - stwierdziła Rafalska.

 

Na wiosnę przybyło pracy sezonowej

 

Szwed zwrócił uwagę, że bezrobocie jest zróżnicowane - od ok. 5 proc. w woj. wielkopolskim do ok. 14 proc. w woj. warmińsko-mazurskim.  - Stąd nasze działania dotyczące środków z Funduszu Pracy przekazywanych na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu idą w kierunku tych województw, gdzie stopa bezrobocia jest wyższa, aby tam też to wsparcie docierało - dodał.

 

Z sygnałów otrzymanych z urzędów pracy wynika, że o spadku bezrobocia zadecydowały w dużej mierze: wzrost podjęć pracy, jak również zwiększona aktywizacja bezrobotnych przez urzędy pracy. To z kolei wiązało się ze znaczącym wzrostem liczby ofert pracy, w tym pracy sezonowej - w budownictwie, rolnictwie, ogrodnictwie oraz leśnictwie.

 

"Liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy w marcu br. wyniosła 167,5 tys. i w porównaniu do lutego wzrosła o 30 tys. czyli o 21,8 proc. Liczba ofert była o 27 tys. czyli o 19,2 proc. wyższa niż w marcu 2016 r. Liczba ofert pracy, jaką urzędy pracy dysponowały w marcu 2016 r., była najwyższa od ponad 20 lat"- wskazał resort.

 

Zatrudnienie kobiet większe

 

Rafalska podkreśliła, że analizując dane dotyczące bezrobocia, jej resort uważnie przygląda się sytuacji kobiet na rynku pracy - w związku z obawami, ze program "Rodzina 500+" przyczyni się do ich dezaktywizacji.

 

Jak poinformowała, wskaźnik zatrudnienia kobiet w wieku powyżej 15 lat w IV kwartale zeszłego roku wyniósł 45,5 pkt. proc. i był wyższy o 0,5 pkt proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2015 r. Przyznała też, ze wskaźnik zatrudnienia kobiet w wieku 25-49 lat jest u nas wyższy niż średni w UE.

 

PAP, polsatnews.pl

 

Czytaj więcej