Przewodniczący KRS: sposób powoływania sędziów jest istotną gwarancją niezależności
- Wierzę w niezależność sędziów, którzy zostaną wybrani do Krajowej Rady Sądownictwa - powiedział przewodniczący KRS Dariusz Zawistowski w programie "Gość Wydarzeń". Wyjaśniał jednak, że jest przeciwny rządowym zmianom w ustawie o KRS, bo "chodzi o zachowanie zasady trójpodziału władzy".
W projekcie zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa rząd przewiduje m.in. powstanie w KRS dwóch izb oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów. Zgodnie z tą propozycją ich następców wybrałby Sejm. Wygaszeniu ulec miałaby także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów. W skład Pierwszego Zgromadzenia KRS wejść mają: I prezes Sądu Najwyższego, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, minister sprawiedliwości, przedstawiciel powołany przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów.
Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli - wybieranych przez Sejm, a zgłaszanych przez kluby poselskie i marszałka Sejmu. Według MS, ma to na celu zobiektywizowanie trybu wyboru kandydatów, bo dotychczas o wyborze członków Rady "decydowały w praktyce sędziowskie elity".
"Chodzi o zachowanie zasady trójpodziału władzy"
Prowadząca rozmowę Beata Lubecka dopytywała jak ma zagrozić niezależności sędziowskiej to, że sędziów do KRS będzie wybierał Sejm a nie sami sędziowie. Taki zarzut podnoszą przeciwnicy tego projektu.
- Chodzi o to, że sam proces powoływania sędziów do KRS pośrednio może wpływać na niezależność tego organu. Sędziowie będą wybrani przez władzę ustawodawczą, a chodzi o zachowanie zasady trójpodziału władzy - wyjaśnił sędzia Zawistowski.
"Wierzę w niezależność sędziów"
- Mam nadzieję, że ci, którzy będą wybrani, jeśli ta ustawa wejdzie w życie, nie będą dyspozycyjni. Wierzę w niezależność sędziów , którzy zostaną wybrani do rady. Jest jednak niebezpieczeństwo o charakterze ustrojowym - dodał.
- KRS stoi na straży niezależności sądów. Sposób powoływania sędziów jest istotną gwarancją niezależności władzy sądowniczej - podkreślił Zawistowski.
- Jeżeli tak się stanie, że KRS nie będzie organem niezależnym, będzie organem upolitycznionym to wtedy jedna z podstawowych gwarancji niezależności sądowniczej nie będzie funkcjonowała - dodał.
polsatnews.pl