Siemoniak: być może jutro dowiemy się o śledztwie ws. zdrady dyplomatycznej Tuska
- Być może będzie tak, że jutro, na zasadzie takiej informacji, która zawsze zapełnia paski, "jest śledztwo w jakiejś sprawie", dowiemy się "jest śledztwo ws. zdrady dyplomatycznej Donalda Tuska" albo coś w tym rodzaju. Coś na użytek propagandy, a nie faktów - mówił w niedzielę w programie "Gość Wydarzeń" były wicepremier i były szef MON Tomasz Siemoniak (PO).
Na poniedziałek zaplanowana jest konferencja prokuratury ws. śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej. Zdaniem Siemoniaka, "to jest taki moment, kiedy różne instytucje będą znosiły dary prezesowi Kaczyńskiemu, bo prokuratura będzie ogłaszała, co ustaliła przez tych kilkanaście miesięcy swojego działania".
W ocenie byłego wicepremiera, " prezes jest niezadowolony z postępów" w śledztwie. - Opinia biegłych o przyczynach katastrofy powstawała bardzo długo, jest bardzo obszerna i najlepsi polscy fachowcy w tym wzięli udział, także podważanie tego jest trudne - ocenił Siemoniak.
- Na pewno ten 10 kwietnia będzie tym momentem, kiedy różni będą się chcieli przed nim wykazać, może minister Waszczykowski znajdzie jakieś notatki - powiedział polityk.
"Rozszerzymy 500+ na pierwsze dziecko"
Były wicepremier ponownie zadeklarował też, że jeśli PO dojdzie do władzy, to rozszerzy program 500+.
- Nie damy wmówić Polakom, że Platforma zlikwiduje 500+. Zapowiadamy, że te rodziny skrzywdzone zapowiedzią premier Szydło, że każde dziecko dostanie 500+, a nie każde dziecko dostało, że to pierwsze dziecko też będzie beneficjentem tego programu - stwierdził Siemoniak.
Dodał, że pieniądze na ten cel "będą musiały się znaleźć".
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze