"Prezydent wpisał się w scenariusz, który już dawno został mu rozpisany"

Wydaje się, że były jakieś sygnały, że coś szwankuje w tych relacjach między prezydentem a jego partyjnym kolegą - ministrem obrony i trochę prezydent chciał o sobie pewnie przypomnieć – powiedział w Polsat News politolog dr Bartłomiej Biskup komentując wczorajsze spotkanie Andrzeja Dudy z Antonim Macierewiczem.

Drugi gość Polsat News, socjolog polityki dr hab. Sebastian Kozłowski powiedział, że nie jest zaskoczony tym, iż Andrzej Duda po spotkaniu z szefem MON "wyraził zadowolenie".

- Prezydent wpisał się w scenariusz, który już dawno został mu rozpisany. Przez chwilę wydawało się niektórym, że coś zrobi, tak jak wydawało się, że zrobi coś w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent jest bardzo lojalny wobec swojego obozu politycznego – ocenił.

Jak podkreślił "można na to patrzeć w sposób krytyczny, można to chwalić, to zależy z jakiego punktu widzenia na to patrzymy". - Z punktu widzenia interesów Jarosława Kaczyńskiego i interesów PiS prezydent zachowal się poprawnie, wrócił na właściwy tor działania - podsumował Kozłowski.

"Jakoś zaznaczył swoją obecność"

- Wydaje się, że były jakieś sygnały, że coś szwankuje w tych relacjach między prezydentem a jego partyjnym kolegą - ministrem obrony i trochę prezydent chciał o sobie pewnie przypomnieć - podkreślił dr Bartłomiej Biskup.

- Sytuacja jest taka, że prezydent raczej nie będzie kruszyć kopii, ale zaznaczył jednak jakoś swoją obecność i być może uzyskał jakieś satyfakcjonujace go zapewnienia co do przyszłej współpracy między MON a Belwederem - ocenił.

Biskup odniosł się też do słów Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził w czwartek: "Ja też nie mogę się nadziwić relacjom na linii minister obrony - prezydent. Polityka epistolarna mi nie odpowiada".

- Listy są normalną formą komunikacji, ale też te listy świadczyły o tym, że prezydent czuje się niedoinformowany. Rozumiem, że Jarosław Kaczyński, jako ten zwierzchnik partyjny oby panów, dał jasno wyraz temu, że chciałby żeby oni niekoniecznie przez listy się kontaktowali - powiedział Biskup.

Spotkanie prezydent - szef MON

Zaproszenie na spotkanie z prezydentem BBN wystosowało do MON w ubiegłym tygodniu. Zapowiedział je wcześniej dyrektor prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski. Mówił wówczas, że prezydent nie jest usatysfakcjonowany odpowiedziami szefa MON na listy, które skierował do niego prezydent. Listy prezydenta do szefa MON dotyczyły obsady stanowisk attachés obrony m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i na Ukrainie oraz tworzenia Wielonarodowego Dowództwa Dywizji Północ-Wschód w Elblągu.

Polsat News

WIDEO - Wymiana zdań podczas konferencji. Posłowie KO żądają komisji śledczej ws. walki z pandemią