"Nie więcej niż 30 mld zł". Szef MON o kosztach systemu Patriot

Polska

Zakładamy, że Polska wyda nie więcej niż 30 mld zł na całe zamówienie obejmujące system obrony powietrznej Patriot - powiedział w piątek szef MON Antoni Macierewicz.

Minister powiedział, że został zakończony bardzo ważny etap rozmów związanych z pozyskiwaniem systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej średniego zasięgu, któremu wojsko nadało kryptonim Wisła, a który ma zagwarantować Polsce bezpieczeństwo.

 

Umowa na pozyskanie systemu antyrakietowego

 

- Liczymy na to, że od momentu przekazania tego zapytania ofertowego, które po zaktualizowaniu zawiera nasze bieżące warunki, po zakończeniu rozmów na ten temat, czyli mniej więcej w końcu tego roku zostanie podpisana umowa na pozyskanie systemu antyrakietowego Patriot, jeżeli oczywiście wszystkie warunki zostaną dotrzymane i jeżeli oczywiście będą one zgodne z tym zapytaniem ofertowym, jakie składamy - powiedział szef MON.

 

Wśród podstawowych warunków zapytania ofertowego (ang. Letter of Request, LoR) Macierewicz wymienił uzyskanie przez Polskę sieciocentrycznego systemu dowodzenia IBCS już od pierwszego zamówionego zestawu Patriot. - Ta rzecz została rozstrzygnięta po długich rozmowach - dodał.

 

Pierwszy zestaw dwa lata po podpisaniu umowy

 

- Letter of Request zakłada, że Polska wyda nie więcej niż 30 mld zł na całe zamówienie - podkreślił Macierewicz. Dodał, że założenie jest takie, że pierwszy zestaw dotrze do Polski dwa lata po podpisaniu umowy, a radar dookólny będzie dostarczony począwszy od trzeciej zamówionej baterii. Zamówienie obejmuje osiem baterii, pierwsze dwie mają zostać z czasem zmodernizowane.

 

- Dzisiaj u progu możliwości podpisania umowy (…) możemy powiedzieć, że obie strony są zadowolone z uzyskanych warunków. Oczywiście kluczową kwestią będzie dotrzymanie warunków offsetowych - powiedział minister.

 

Zastrzegł, że negocjacje jeszcze trwają, "ale podstawowe warunki zostały sformułowane tak, że są zgodne z polską racją stanu i pozwalają nam zagwarantować bezpieczeństwo państwu polskiemu".

 

"Narastająca agresja ze Wschodu"

 

Szef MON wskazał, ze sytuacja międzynarodowa jest trudna. "To, co się stało ostatnio w Łucku, pokazuje, w jak dramatycznej sytuacji znajdują się nasi sąsiedzi i jak bardzo musimy się liczyć z narastającą agresją i narastającym zagrożeniem ze Wschodu" - powiedział minister.

 

W tej perspektywie pozyskanie systemu antyrakietowego jest dla nas szczególnie istotne, ale to nie może zwolnić ministerstwa obrony od tego, by system ten w jak najlepszym stopniu odpowiadał naszym potrzebom, by był najnowocześniejszy ze wszystkich, jakie są dzisiaj dostępne na świecie" - dodał.

 

PAP

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie