Bieńkowska: wspólny rynek w UE nie działa do końca tak, jak powinien
Wspólny rynek w UE nie działa do końca tak, jak powinien - oceniła w piątek w Warszawie unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP Elżbieta Bieńkowska. Według niej nie korzystamy w pełni z możliwości, które powinien dawać wspólny rynek.
Bieńkowska bierze udział w Forum Jednolitego Rynku 2016/2017. Unijna komisarz powiedziała podczas konferencji prasowej, że temat wspólnego rynku jest bardzo żywy w UE. - Wspólny rynek w UE nie działa do końca tak, jak powinien działać - powiedziała. Zaznaczyła, że widać to szczególnie po 13 latach członkostwa tzw. nowych krajów UE.
Jej zdaniem lepiej jest, jeśli chodzi o korzyści wynikające ze zniesienia granic gospodarczych w Europie dla swobodnego przepływu towarów. Chodzi też - jak mówiła - o to, by swobodnie można było wykonywać usługi w innych krajach UE, bez napotykania na bariery protekcjonistyczne.
"Nie do końca wykorzystujemy możliwości"
Komisarz przypomniała, że w Deklaracji Rzymskiej sprzed kilku dni protekcjonizm został przedstawiony jako jedno z największych zagrożeń dla przyszłości wspólnej Europy.
Bieńkowska dodała, że nawet po Brexicie na wspólnym unijnym rynku pozostanie 440 milionów konsumentów, więc będzie to największy tego typu rynek na świecie. - To jest rynek, z którego powinniśmy gospodarczo czerpać ogromne korzyści, a do końca tych możliwości nie wykorzystujemy - podkreśliła.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze