Po 3 latach odnaleziono szczątki jednej z ofiar wypadku południowokoreańskiego promu
Ekipy poszukiwawcze pracujące przy ściąganiu z mielizny zatopionego w 2014 roku południowokoreańskiego promu we wtorek najpewniej odnalazły we wraku szczątki jednej z dziewięciu niezlokalizowanych dotąd ofiar katastrofy - podało źródło we władzach w Seulu.
Szczątki odnaleziono w pobliżu miejsca, w którym w zeszłym tygodniu wyciągnięto statek na powierzchnię - poinformował wypowiadający się anonimowo przedstawiciel ministerstwa ds. oceanów i rybołówstwa.
Podczas zakończonej w listopadzie 2014 roku akcji poszukiwawczej zarządzonej przez rząd odnaleziono i wydobyto ciała 295 z 304 ofiar. Szczątki dziewięciu pozostałych nie zostały zlokalizowane.
Ściąganie wraku z mielizny
Wcześniej we wtorek rodziny oficjalnie wciąż zaginionych pasażerów wzięły udział w nabożeństwie, podczas którego kapłani katoliccy, protestanccy i buddyjscy modlili się w intencji odnalezienia ostatnich dziewięciu ofiar.
Operacja ściągania wraku z mielizny rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku. Po wydobyciu go i przeniesieniu na pokład transportowca zostanie on odstawiony do portu w Mokpo na południowym zachodzie kraju. Tam przez około miesiąc śledczy będą czyścić wrak i ocenią go pod kątem bezpieczeństwa. Następnie przejdą do poszukiwań pozostałych ciał oraz dokonają oględzin, które mogłyby rzucić więcej światła na przyczynę katastrofy.
Błędy ludzkie przyczyną tragedii
Prom Sewol zatonął 16 kwietnia 2014 roku podczas rejsu z portu Incheon na wyspę Czedżu, stanowiącą popularny cel wycieczek turystycznych. Wstępnie uznaje się, że tragedię spowodowały głównie błędy ludzkie - m.in. źle zaprojektowana przestrzeń ładunkowa, przeciążenie jednostki i niedoświadczenie załogi oraz inne zaniedbania.
Po tej największej od lat katastrofie morskiej w Korei Południowej w ogniu krytyki znalazła się prezydent Park Geun Hie (obecnie odsunięta od władzy w związku ze skandalem korupcyjnym) i jej rząd. Krytykowano m.in. źle przeprowadzoną akcję ratunkową, podczas której udało się uratować tylko 172 spośród 476 pasażerów statku.
PAP, Fot. PAP/EPA/MINISTRY OF OCEANS AND FISHERIES HANDOUT
Komentarze