"Wewnętrzna wojna w PiS przedostała się na arenę międzynarodową". Andrzej Rozenek o Eurokorpusie
Polska wycofuje się z Eurokorpusu - podało we wtorek RMF FM. MON wieczorem zdementowało medialne doniesienia, ale dodało, że Polska "stopniowo zredukuje w perspektywie 3-4 lat swój wkład". Andrzej Rozenek z Biało-Czerwonych w programie "Tak czy Nie" powiedział, że to efekt politycznej wojny między szefem MON a prezesem PiS, która przedostała się na arenę międzynarodową.

Wycofanie się Polski z Eurokorpusu oznaczałoby, że około 120 polskich oficerów będzie stopniowo opuszczać tę wielonarodową jednostkę wojskową.
"Wojna buldogów pod dywanem"
- To jest część sił szybkiego reagowania NATO. Zatem mówienie o tym, że chcemy stamtąd wycofać część etatów, albo wszystkich żołnierzy, jest po prostu wycofywaniem się rakiem z NATO - powiedział Andrzej Rozenek z Biało-Czerwonych.
Jego zdaniem "trwa wojna między Jarosławem Kaczyńskim i jego obozem a obozem Antoniego Macierewicza, to jest taka wojna buldogów pod dywanem".
- Wewnętrzna wojna w PiS przedostała się na arenę międzynarodową. Pierwszy raz udało się Jarosławowi Kaczyńskiemu zatrzymać czy cofnąć decyzję Antoniego Macierewicza - stwierdził Rozenek.
"Bronić inwazji imigrantów"
- Gdyby Eurokorpus miał w dzisiejszej sytuacji jakikolwiek sens dla Europy, to stacjonowałby na jej południowych granicach i bronił przed inwazją imigrantów - ocenił Robert Winnicki.
Według prezesa Ruchu Narodowego "jeśli armia unijna miałaby być do czegokolwiek potrzebna, to do obrony wspólnych granic unijnych".
W sondzie programu "Tak czy Nie" na stronie głównej polsatnews.pl zadaliśmy pytanie: czy Antoni Macierewicz osłabia zdolności obronne Polski? "Tak" odpowiedziało 80,6 proc. głosujących. Na "nie" zagłosowało 19,4 proc.
Wszystkie odcinki programu "Tak czy Nie" dostępne są tutaj.
polsatnews.pl
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej