Przemarsz wojsk NATO przez Polskę. Grupa bojowa zmierza do Orzysza
Żołnierze NATO już w Polsce. Marsz batalionowej grupy wyruszył z Niemiec do Orzysza na Mazurach, żeby wzmocnić wschodnią flankę NATO. Polsat News, jako jedyna polska telewizja, ma okazję towarzyszyć amerykańskim żołnierzom w drodze na wschód.
Marsz przez terytorium kraju potrwa kilka dni. Za każdym razem, zanim wojska wyruszą do jednostek, droga konwoju jest drobiazgowo planowana.
Łącznik z siłami narodowymi
Grupa integracyjna sił NATO w Bydgoszczy (NATO Force Integration Unit) w Polsce powstała jako pierwsza. W krajach sojuszniczych grup jest w sumie osiem – pozostałe znajdują się w Bułgarii, Estonii, na Węgrzech, w Łotwie, Litwie, w Rumunii i na Słowacji.
Grupy pełnią funkcję łączników między siłami narodowymi i krajami sojuszniczymi. Nie są bazami wojskowymi.
Ich zadaniem jest przygotowanie manewrów tzw. Szpicy (sił szybkiego reagowania Paktu) i pomoc w sprawnym przemieszczeniu się wojsk wysyłanych w ramach Planu Szybkiego Reagowania. Przekłada się to między innymi na zorganizowane policyjnej eskorty, zanim marsz wyruszy do jednostki przyjmującej.
Powołanie szpicy
"Szpicę" powołano W 2014 roku na szczycie NATO w Newport w Walii.
Władze państw sojuszniczych uznały, że w ramach sił NATO należy wyodrębnić specjalny kontyngent, który będzie można szybko przerzucić na zagrożone terytorium.
W efekcie połączone siły wysokiej gotowości (w liczbie pięciu tysięcy żołnierzy), są gotowe w ciągu 2-5 dni wyruszyć do dowolnej części świata.
Do przyjęcia żołnierzy ze szpicy przygotowana jest między innymi grupa NFIU w Bydgoszczy.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze