5 osób chce się poddać karze ws. zamieszek przed wrocławskim komisariatem po śmierci Igora S.

25-letni Igor S. został zatrzymany 15 maja 2016 r. na wrocławskim rynku; był poszukiwany przez policję za oszustwa. Według funkcjonariuszy, mężczyzna był agresywny i dlatego musieli użyć paralizatora.

Po przewiezieniu na komisariat mężczyzna stracił przytomność i pomimo reanimacji zmarł. Według pierwszej opinii lekarza przyczyną śmierci była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Po tym zdarzeniu przez kilka dni wieczorami pod wrocławskim komisariatem przy ul. Trzemeskiej dochodziło do protestów, przeradzających się w zamieszki. Uczestniczyło w nich po kilkaset osób. Za udział w zajściach w sumie odpowie ponad 50 osób.

Oskarżonych 19 osób

W procesie, który rozpoczął się w poniedziałek przed wrocławskim sądem oskarżonych jest łącznie 19 osób. Pięć z nich zadeklarowało dobrowolne poddanie się karze, a sprawę pozostałych 14 osób sąd wyłączył do odrębnego postępowania.

Wszystkim oskarżonym prokuratura zarzuciła m.in. udziału w zbiegowisku przed komisariatem, uszkodzenie mienia oraz stosowanie przemocy wobec policjantów.

Kara w zawieszeniu dla osób poniżej 21 roku życia

Najwyższa spośród kar, które zostały ustalone z prokuratorem, to 1,5 roku bezwzględnego więzienia, najniższa zaś to rok w zawieszeniu na trzy lata. - Kara w zawieszeniu może zostać orzeczona jedynie w stosunku do osób, które w chwili popełnienia czynu nie miały ukończonych 21 lat - powiedział dziennikarzom prokurator Krzysztof Umański.

Wyroki w sprawach tych pięciu podsądnych mają być ogłoszone za tydzień.

Bezwzględne więzienie za napaść na policjantów

To drugi z procesów ws. zamieszek przed komisariatem przy ul. Trzemeskiej. Wcześniej na kary od 3 do 4,5 roku bezwzględnego więzienia zostali skazani trzej mężczyźni m.in. za napaść na funkcjonariuszy policji.

Kolejny proces w tej sprawie ma się rozpocząć w przyszłym tygodniu. Wówczas na ławie oskarżonych zasiądą 32 osoby.

PAP

WIDEO: Kraksa w Rzeszowie. Sprawczyni chwilę wcześniej zdała egzamin