O macierzyństwie w Białym Domu jak w Arabii Saudyjskiej. Bez udziału kobiet
Zdjęcie ukazujące pierwsze zebranie saudyjskiej Rady Kobiet, na którym nie było ani jednej kobiety obiegło media społecznościowe w połowie marca. Okazuje się, że w podobnym gronie o prawach matek do ubezpieczenia rozmawia się w amerykańskim Białym Domu. Wiceprezydent USA Mike Pence zamieścił w czwartek zdjęcie ze spotkania, na którym rozmawiano m.in. o macierzyństwie i opiece nad noworodkami.
Spotkanie w Białym Domu odbyło się w ramach planów likwidacji Obamacare, czyli systemu ubezpieczeń zdrowotnych, które wprowadził prezydent Barack Obama. W rozmowach udział wzięcli wiceprezydent Mike Pence i konserwatywni Republikanie.
Appreciated joining @POTUS for meeting with the Freedom Caucus again today. This is it. #PassTheBill pic.twitter.com/XG6lQIy5a6
— Vice President Pence (@VP) 23 marca 2017
W trakcie spotkania mówiono m.in. o świadczeniach związanych z macierzyństwem oraz opieką nad noworodkami. Jedna z rozważanych przez Republikanów poprawek zakłada możliowść pozbawiania przez władze stanowe ubezpieczenia matek, które w ciągu dwóch miesięcy po urodzeniu dziecka nie znalazłyby pracy.
W innym pomieszczeniu
Zdjęcie z obrad, co zauważyli internauci, jest podobne do zdjęcia z zebrania saudyjskiej Rady Kobiet (Qassim Girls' Council), na którym widać 13 mężczyzn i ani jednej kobiety. Organizatorzy tłumaczyli wówczas, że wynika to z restrykcyjnych praw dotyczących segregacji płciowej, kobiety musiały przebywać w osobnym pomieszczeniu i komunikowano się z nimi za pomocą połączenia wideo.
Powstanie Rady Kobiet miało pokazać, że Arabia Saudyjska, która słynie z opresyjnych wobec kobiet przepisów, robi krok naprzód w stronę ich praw. Sprawujący władzę w regionie al-Quassim książę Faisal bin Mishal bin Saud przyznał, że jest dumny z tego, iż mógł wziąć udział w pierwszej tego typu inicjatywie w całym kraju.
polsatnews.pl
Czytaj więcej