Handel narkotykami i rewolwer bez zezwolenia. CBŚP zatrzymało dwie osoby

Polska

Dwóch mężczyzn, którzy produkowali i rozprowadzali narkotyki w woj. śląskim i w Czechach zatrzymali policjanci z katowickiego CBŚP. W ręce funkcjonariuszy wpadło m.in. 5 kg amfetaminy oraz broń palna - dowiedziała się PAP w Centralnym Biurze Śledczym Policji.

Zatrzymani: 53-letni Marian K. i 31-letni Bartosz O., usłyszeli już z ust cieszyńskich prokuratorów zarzuty handlu narkotykami, a starszy z nich także nielegalnego posiadania broni. Grozi im do 12 lat więzienia. Obaj zostali aresztowani przez sąd na 3 miesiące.

 

Służby prasowe CBŚP podały, że od połowy ub.r. policjanci obserwowali jeden z zajazdów na Podbeskidziu, prowadzony przez Mariana K. Podejrzewali, że mogą być tam wytwarzane tabletki ecstasy.

 

Nie stawiali oporu

 

Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni handlują narkotykami w woj. śląskim oraz w Czechach. Zaopatrzyli się m.in. w maszynę umożliwiającą wytwarzanie tabletek, którą ustawili w garażu na posesji.

 

Gdy CBŚP miało już komplet informacji, zorganizowano zasadzkę na handlarzy. Policjanci weszli na posesję w momencie, gdy podejrzani przyjechali do garażu, w którym odbywała się produkcja. Mężczyźni byli tak zaskoczeni, że nie stawiali oporu.

 

Broń i 46 sztuk amunicji

 

Policjanci przeszukali garaż i miejsca zamieszkania mężczyzn. Znaleźli prawie 5 kg amfetaminy, ponad 0,5 kg marihuany i 350 gram haszyszu, a także maszynę do produkcji tabletek. Czarnorynkowa wartość narkotyków w obrocie detalicznym to prawie 180 tys. zł. U Mariana K. znaleźli rewolwer i 46 sztuk amunicji. Nie posiadał na nie zezwolenia.

 

Funkcjonariusze katowickiego CBŚP nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.

 

PAP

zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie