Kosiniak-Kamysz: w wyborach parlamentarnych wystawimy własnego kandydata na premiera
W wyborach parlamentarnych PSL będzie miało własnego kandydata na premiera i nie poprze Grzegorza Schetyny. W sprawie wniosku PO o wotum nieufności dla rządu, PSL nie podjęło jeszcze decyzji - mówił w środę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Formułując wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło, PO jako kandydata na nowego premiera zaproponowała Grzegorza Schetynę.
- Nie mamy powodu, żeby bronić rządu Beaty Szydło - mówił w radiu TOK FM Kosiniak-Kamysz. Jak wskazywał lider PSL, "warto porozmawiać nt. wniosku, który przygotowała PO", jednak ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta podczas posiedzenia klubu.
Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, szanse objęcia stanowiska premiera przez Grzegorza Schetynę są niewielkie, a samo wotum nieufności jest formą sprzeciwu.
"Każda partia idzie swoim programem"
Odnośnie przyszłych wyborów parlamentarnych podkreślił, że "każda partia idzie ze swoim programem i chce zrobić jak najlepszy wynik dla swojego ugrupowania, a nie będzie się cieszyła z kandydatów na premiera w innych partiach".
Podkreślił, że nawet jeśli ugrupowania mają wspólne mianowniki, "to nie znaczy, że będziemy popierać kandydata na premiera z innej partii". - Będziemy wystawiać najmocniejsze listy, walczyć o swój wynik, a o tym, kto zostanie premierem zdecydują wyborcy - dodał.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze