Saryusz-Wolski o letniej wodzie w kranie, Targowicy i nielojalności
Europoseł Jacek Saryusz-Wolski po nieudanym starcie w wyborach na przewodniczącego Rady Europejskiej zapowiedział, że z mediami będzie komunikować się wyłącznie za pośrednictwem Twittera. W czwartek udostępnił sporą porcję tweetów. Poruszył w nich bardzo wiele wątków, część internautów zwraca jednak uwagę, że nie do końca rozumie intencje autora.
Facet idzie na druty, jak sami mówią, on że protestuje przeciwko autoryzowaniu szkalowania PL zagr.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
a oni że nie rozumieją i że przekupiony.
Mówię że nie ma zgody na nielojalność wobec własnego państwa, oni, że nie rozumieją,
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
Bogusław Radziwiłl, wprawdzie cynicznie, ale rozumiał.
Zrywanie Sejmu wpisuje się w najgorszą tradycję warcholstwa w I Rzeczypospolitej, takoż odwoływanie się do obcych dworów, skutki opłakane.
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
Czołobitność wobec mocarstw i pogarda dla własnego siermiężnego narodu to też część złej historii polskiej arystokracji. Opozycja w tej roli
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
Letnia woda w kranie i krągłe słowa, w dzisiejszej Unii Europejskiej, którą trzeba konsolidować i bronić,
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
a nie nie dzielić, nie wystarczą.
Stoję po stronie polskiego państwa
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
Ktokolwiek by nie rządził,jeśli demokratycznie wybrany, jest jego ostoją
Nic nie usprawiedliwia Targowicy
Obowiązkiem opozycji wobec państwa jest bycie opozycją konstruktywną, nie totalną, stanięcie w szranki w ramach dem. reguł w kraju, nie zagr
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
Jestem pozytywnym eurorealistą,
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 16 marca 2017
(1-szy użyłem w PL tego terminu na pocz. lat 90-tych),
tzw. euroentuzjazm ociera się o nikiforyzm polityczny
Wpisy europosła są komentowane przez bardzo wielu użytkowników. Spora część z nich przyznaje, że nie rozumie, co Saryusz-Wolski chce osiągnąć tymi tweetami. W podobnym tonie są też komentarze dot. zgody europosła na wystawienie jego kandydatury na stanowisko szefa Rady Europejskiej, jaki i jego obecnej sytuacji politycznej.
Saryusz-Wolski, który po zamieszaniu z kandydowaniem, utracił członkostwo najpierw w PO, później w EPL (Europejska Partia Ludowa), wkrótce przestanie też być członkiem komisji spraw zagranicznych i komisji spraw konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego. Zasiądzie natomiast w komisji petycji.
Niewykluczone, że eurodeputowany liczy na jakieś stanowisko zaproponowane przez PiS. Prezes tej partii Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla salon24.pl powiedział bowiem, że "dopuszcza taką sytuację, choć dziś żadne decyzje nie zapadły".
Zapewnił przy tym, że PiS nie ma żadnych zobowiązań wobec Saryusz-Wolskiego, który zgodził się kandydować na przewodniczącego RE "pro bono".
polsatnews.pl
Czytaj więcej