Napad na bank w Niemczech. Skradziono "większą sumę" pieniędzy

Podczas czwartkowego napadu na bank w Duisburgu zrabowana została "większa suma" pieniędzy - poinformowała po południu policja. Nie ma na razie bardziej szczegółowych danych. Sprawcy bądź sprawców napadu nie ujęto, ale zatrzymanych zostało dwóch podejrzanych.
Do zdarzenia doszło w dzielnicy Rumeln w zachodniej części miasta około godz. 8.40, na krótko przed otwarciem oddziału.
#Polizei sperrt #Sparkasse in #Duisburg Rumeln-Kaldenhausen weiträumig ab. #Täter hat vermutlich zwei #Geiseln .#radioduisburg berichtet pic.twitter.com/CPZWpyaUNa
— Radio Duisburg (@radio_duisburg) 16 marca 2017
Na miejscu skierowano jednostki specjalne policji. Po południu poinformowano, że w pobliżu banku zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy mogą mieć związek z napadem.
Wcześnie rano - jak informowała policja - uzbrojony mężczyzna zabarykadował się w banku z dwójką pracowników. Alarm ogłoszono, gdy jedna z pracownic weszła tam, ale zaraz wybiegła i wezwała policję.
"Związany pracownik w skarbcu"
Gdy po trzech godzinach wkroczyli tam funkcjonariusze z policyjnych oddziałów specjalnych, w skarbcu zastali skrępowanego pracownika banku, u którego nie stwierdzono żadnych obrażeń. Innej pracownicy banku udało się uciec na krótko przed interwencją policji. Napastnika, bądź napastników, bo i taką wersję analizowano, nie było już w tym czasie w banku.
Wcześniej w pobliżu banku policja zatrzymała dwóch podejrzanych osobników, odpowiadających opisowi sprawców napadu przekazanemu przez pracownicę banku, której udało się uciec z budynku.
Policja poszukuje też czerwonego samochodu marki Volkswagen Golf, który widziano - z dwoma młodymi mężczyznami w środku - gdy odjeżdżał spod banku na krótko przed ogłoszeniem alarmu.
Nie wiadomo na razie, czy zatrzymani mieli coś wspólnego z wydarzeniami w banku.
polsatnews.pl
Czytaj więcej