Europa gratuluje Holandii po wyborach. "Holandio, jesteś mistrzem"
Prezydent Francji Francois Hollande pogratulował w czwartek "jednoznacznego zwycięstwa nad ekstremizmem" w wyborach parlamentarnych w Holandii premierowi tego kraju Markowi Ruttemu, którego partia VVD - według sondaży exit poll - zdobyła najwięcej mandatów. Pozytywnie o wyniku wyborów w Holandii wypowiadają się również niemieckie władze.
"Prezydent Republiki (Francuskiej) serdecznie gratuluje Markowi Ruttemu jego jednoznacznego zwycięstwa nad ekstremizmem" - głosi oświadczenie wydane przez Pałac Elizejski.
Z sondaży exit poll wynika, że w środowych wyborach do niższej izby holenderskiego parlamentu centroprawicowa Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) Ruttego zdobyła najwięcej, bo ok. 31-32 mandatów. Populistyczna, antyislamska i antyunijna Partia na rzecz Wolności (PVV) Geerta Wildersa zdobyła 19 mandatów, czyli o kilka mniej niż oczekiwano.
Nadzieja dla polityków głównego nurtu we Francji
Wygrana ugrupowania Ruttego w wyborach może złagodzić obawy wśród polityków głównego nurtu we Francji, wywołanych przez dużą popularność Marine Le Pen, szefowej skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, która startuje w zbliżających się wyborach prezydenckich w tym kraju - pisze agencja Reutera.
Ostatnie sondaże wskazują, że Le Pen wygra pierwszą turę wyborów w kwietniu, ale przegra w decydującej drugiej turze w maju z centrystą Emmanuelem Macronem lub kandydatem centroprawicy Francois Fillonem.
Niemcy również gratulują
Pozytywnie na wyniki holenderskiego głosowania zareagowały również Niemcy. "Holandio, Holandio, jesteś mistrzem!" - napisał na Twitterze szef urzędu kanclerskiego Niemiec, Peter Altmaier, w reakcji na zwycięstwo w wyborach w Holandii partii VDD premiera Marka Ruttego i gorszy od spodziewanego wynik populistów z PVV Geerta Wildersa.
"Gratulujemy tego wspaniałego wyniku!" - dodał Altmaier. Drugi jego wpis głosi: "Wynik wyborów w Holandii pokazuje, że jest granica dla populizmu i ekstremizmu. Demokracja i rozsądek mocniejsze od demagogii".
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert poinformował, że kanclerz Niemiec Angela Merkel zadzwoniła do Ruttego krótko przed północą. Jak powiedział, zadeklarowała w rozmowie "kontynuowanie dobrej współpracy przyjaciół, sąsiadów i Europejczyków".
"Potrzebujemy silnej Europy"
Z kolei niemieckie MSZ napisało na Twitterze: "naród Holandii powiedział -nie- antyeuropejskim populistom. To dobrze, potrzebujemy silnej Europy".
Z sondaży exit poll wynika, że w środowych wyborach do niższej izby holenderskiego parlamentu centroprawicowa Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) Ruttego zdobyła najwięcej, bo ok. 31-32 mandatów. Populistyczna, antyislamska i antyunijna Partia na rzecz Wolności (PVV) Wildersa zdobyła 19 mandatów, czyli o kilka mniej niż oczekiwano.
We wrześniu w Niemczech odbędą się wybory, w których antyimigracyjna Alternatywa dla Niemiec (AfD) może wejść do parlamentu.
PAP
Komentarze