Dzieci kamieniami zabiły flaminga karmazynowego. W czeskim zoo
Chłopcy w wieku pięciu, sześciu i ośmiu lat zabili kamieniami flaminga w czeskim Jihlava Zoo (w połowie drogi między Pragą a Brnem). Drugi ptak jest ciężko ranny. Dzieci, by dostać się do ptaków, pokonały ogrodzenie. Znęcanie się nad flamingiem przerwał elektryk, pracownik ogrodu zoologicznego. Sprawą zajęła się policja.
- Byłam wstrząśnięta brutalnym atakiem - przyznała dyrektorka zoo Elżbieta Kubikova opowiadając gazecie "The Telegraph" o incydencie, który miał miejsce w ubiegły piątek.
Zabity ptak przetrwał powódź w zoo w Pradze w 2002 roku, skąd trafił do ogrodu w Jihlavie. Flaming miał 16 lat, średnia długość życia tych ptaków wynosi 30-40 lat.
Chłopcy, przepłoszeni przez pracownika, uciekli z miejsca zdarzenia, ale nagrały ich kamery monitoringu, a ponieważ jeden z chłopców był ubrany w charakterystyczną żółtą bluzę, zostali szybko rozpoznani i zatrzymani przez policję.
- Chłopcy nie wyrazili żalu z powodu zabicia ptaka - powiedział Martin Maláč, rzecznik Jihlava Zoo.
Policja bada incydent, rodzice chłopców mogą zostać obciążeni grzywną w wysokości 50 tys. koron (ponad 1800 euro).
Flamingo at Czech zoo is brutally killed by children as young as five https://t.co/P6YagYjNWR
— Daily Mail Online (@MailOnline) 14 marca 2017
Jihlava Zoo nazywane jest "zoo bez krat". W ogrodzie żyje ok. 200 rzadkich gatunków zwierząt, w tym 17 uczestniczących w europejskim programie hodowli zwierząt zagrożonych wyginięciem.
The Telegraph, dailymail.co.uk