Trump chce się dowiedzieć od Merkel, jak postępować z Putinem
Przyjmując we wtorek w przyszłym tygodniu w Białym Domu kanclerz Niemiec Angelę Merkel, prezydent USA Donald Trump będzie chciał się od niej m.in. dowiedzieć, jak postępować z prezydentem Rosji Władimirem Putinem - poinformowali w anonimowi przedstawiciele administracji USA.
Wizyta Angeli Merkel będzie pierwszą okazją do bezpośrednich rozmów między nią a Trumpem, który objął władzę 20 stycznia. Poza Rosją tematami spotkania mają być: poziom wydatków Niemiec na obronność, który nie sięga wymaganego przez NATO pułapu 2 proc. PKB; konflikt na Ukrainie, syryjski kryzys uchodźczy i Unia Europejska.
Reuters przypomina, że podczas ubiegłorocznej kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA Trump wielokrotnie krytykował Angelę Merkel m.in. za jej politykę otwartych drzwi dla uchodźców.
Ma być "serdeczne spotkanie"
Kanclerz Niemiec z kolei znalazła się w gronie najzagorzalszych krytyków antyimigracyjnego dekretu Trumpa wymierzonego w obywateli siedmiu krajów zamieszkanych w większości przez muzułmanów.
- Spodziewam się, że będzie to bardzo pozytywne, serdeczne spotkanie - powiedział jeden z urzędników Białego Domu cytowany przez Reutersa.
- Prezydent będzie bardzo zainteresowany poznaniem punktu widzenia kanclerz na jej doświadczenia z Putinem - powiedział inny rozmówca Reutersa. - Będzie bardzo zainteresowany jej wiedzą o tym, jak radzić sobie z Rosjanami - dodał.
Także kwestia Ukrainy
Trump ma także poprosić Merkel o radę, jaką rolę Stany Zjednoczone mogłyby odgrywać w trwających dyplomatycznych wysiłkach na rzecz rozwiązania konfliktu na wschodniej Ukrainie. Rozmowy w tej sprawie toczą się w tzw. formacie normandzkim, czyli w gronie przedstawicieli Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy.
Prezydent wyrazi także podziw dla zaangażowania Niemiec w Afganistanie.
Odnośnie do wydatków obronnych, jeden z przedstawicieli Białego Domu powiedział, że Niemcy powinny "świecić przykładem", zwiększając fundusze przeznaczone na obronność.
- Napawa nas otuchą determinacja niemieckiego rządu, by do 2024 roku osiągnąć cel NATO w wysokości 2 proc. PKB. Prezydent uważa, że wszyscy sojusznicy muszą brać na siebie część ciężaru obrony - powiedział urzędnik.
Merkel zapowiedziała w piątek, że w trakcie spotkania z Trumpem we wtorek w Waszyngtonie będzie prezentować Niemcy jako nienaruszalną część Unii Europejskiej. Szczegółowy program wizyty ma być opublikowany w poniedziałek.
Jak poinformował tygodnik "Der Spiegel", Merkel zabiera ze sobą do Waszyngtonu szefów koncernów Siemens i BMW - Joego Kaesera i Haralda Kruegera. Miałoby to pomóc w stworzeniu dobrej atmosfery rozmów z Trumpem, który do niedawna zajmował się działalnością biznesową.
Czytaj więcej
Komentarze