Donald Tusk ponownie szefem Rady Europejskiej. "Dziękuję za trzymanie kciuków"
Podczas szczytu Unii Europejskiej, który rozpoczął się w czwartek Brukseli, państwa członkowskie wybrały szefa Rady Europejskiej. Ponownie został nim Donald Tusk. Jego kandydaturę poparło 27 krajów. Przed głosowaniem Polska wnioskowała o przełożenie decyzji, ale wniosek został odrzucony. - Tylko Polska była przeciwko reelekcji - napisał na Twitterze premier Czech.
O ponownym wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej poinformował premier Luksemburga Xavier Bettel. Zgodnie z traktatem przewodniczący Rady Europejskiej wybierany jest kwalifikowaną większością głosów.
Habemus #EUCO Presidentum, Good Luck @eucopresident Donald. XB pic.twitter.com/7eNpsIt70R
— Xavier Bettel (@Xavier_Bettel) 9 marca 2017
Reelekcji Tuska sprzeciwiał się polski rząd. Jak poinformowała korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek, przed głosowaniem Polska wnioskowała o przełożenie decyzji w tej sprawie, ale wniosek nie zyskał aprobaty.
- Przeciwko reelekcji była tylko Polska - napisał premier Czech Bohuslav Sobotka.
Evropská rada rozhodla o zvolení Donalda Tuska předsedou ER pro další funkční období. Proti bylo jen Polsko. #EUCO
— Bohuslav Sobotka (@SlavekSobotka) 9 marca 2017
Kandydatem polskiego rządu na szefa Rady Europejskiej był Jacek Saryusz-Wolski.
Już po wyborze Donald Tusk na Twitterze podziękował "za trzymanie kciuków".
Dziękuję za trzymanie kciuków i serdeczne wsparcie. Pomogło!❤
— Donald Tusk (@donaldtusk) 9 marca 2017
Reelekcji gratulował Manfred Weber, przewodniczący grupy poselskiej Europejskiej Partii Ludowej.
Congratulations to @donaldtusk! An excellent #EUCO President in difficult times. @EPPGroup pic.twitter.com/opZLgQwefG
— Manfred Weber (@ManfredWeber) 9 marca 2017
PM @JosephMuscat_JM greets @donaldtusk upon his re-election as President of #EUCO pic.twitter.com/Be1P18PrSA
— EU2017MT (@EU2017MT) 9 marca 2017
Tusk: solidarność zawsze była ważna w moim życiu
Przywódcy unijni oklaskami przywitali Tuska, którego na salę obrad zaraz po głosowaniu przyprowadził premier Malty Joseph Muscat. Szef maltańskiego rządu dziękował mu za pracę, którą wykonał w ciągu ostatnich 2,5 roku. - Jesteś silnym człowiekiem, z silnymi europejskimi przekonaniami. Wierzymy, że nawet po dzisiejszym dniu będziesz pracował z każdym z nas - oświadczył Muscat.
- Dziękuję za ten znak solidarności. Jak wiecie, solidarność była zawsze ważna w moim życiu, prywatnym i politycznym. Naprawdę wiem, ile ona znaczy - powiedział Tusk w krótkiej publicznej części posiedzenia Rady Europejskiej.
- To może brzmieć jak paradoks, zważywszy na kontekst, ale w każdym razie wasza decyzja jest wyrazem naszej jedności dziś. Będę pracował z wszystkimi z was, bez żadnych wyjątków, ponieważ jestem naprawdę oddany zjednoczonej Europie - dodał.
Wyboru na szefa RE pogratulowała Donaldowi Tuskowi również jego córka. "Dzisiaj trochę łatwiej mi uwierzyć, że jasność zwycięża nad ciemnością. Jestem z ciebie taka dumna tatusiu!" - napisała Kasia Tusk na Facebooku.
Kulisy wyboru
Jak informują unijny urzędnicy w rozmowach z dziennikarzami, po tym gdy przewodzenie obradom przejął od Tuska premier sprawującej prezydencję Malty Joseph Muscat, a Tusk wyszedł z sali obrad, głos zabrała polska premier. Po jej wystąpieniu zarządzono oficjalne głosowanie.
Z relacji z drugiej ręki wynika jednak, że głosowanie przeprowadzono w taki sposób, że zapytano najpierw, kto jest przeciw Tuskowi. Po podniesieniu ręki jedynie przez polską premier nie prowadzono dalszego głosowania. Wcześniej bowiem uzgodniono, że jeśli ktoś będzie chciał się wstrzymać, może o tym powiedzieć reszcie przywódców - opowiadał unijny urzędnik.
Po zakończeniu tego punktu Tusk wrócił na salę i Rada Europejska zajęła się dalszymi punktami szczytu, odnoszącymi się m.in. do migracji i sytuacji gospodarczej w UE.
Premier przed szczytem: nic bez nas, bez naszej zgody
Premier Beata Szydło przed szczytem mówiła dziennikarzom, że zamierza przypomnieć przywódcom, iż "dla wzajemnego szacunku, solidarności, dla poczucia wspólnoty jest potrzebne uszanowanie zdania wszystkich państw członkowskich"
- Nic bez nas, bez naszej zgody. Dzisiaj warto przypomnieć tę główną zasadę, która buduje wspólnotę. Ja to zrobię - powiedziała Szydło.
Schetyna: "niezrozumiały spór"
Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna rozmawiał w czwartek m.in. z kanclerz Angelą Merkel, przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Antonio Tajanim oraz szefem węgierskiego rządu. Schetyna poinformował także o poparciu dla reelekcji Tuska przez premiera Węgier Viktora Orbana.
Według Schetyny spór wokół Tuska jest niezrozumiały dla wielu unijnych polityków.
- Trudno wytłumaczyć, dlaczego polskiemu kandydatowi polski rząd próbuje przeciwstawić innego polskiego kandydata - dodał Schetyna - Mam nadzieję, że premier Beata Szydło zaakceptuje decyzję większości w sprawie wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej i nie będzie zakładnikiem personalnej polityki Jarosława Kaczyńskiego - mówił.
Spotkanie z liderami #EPP @JosephDaul i @ManfredWeber o szczycie Rady Europejskiej. @donaldtusk ma nasze pełne wsparcie. pic.twitter.com/VEsbXRARmB
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 9 marca 2017
Inne kwestie szczytu
Poza wyborem szefa Rady Europejskiej unijni przywódcy mają się zająć na szczycie migracją, problematyką gospodarczą, handlem i sytuacją na Bałkanach Zachodnich.
W piątek szefowie państw i rządów 27 krajów UE zbiorą się, by dyskutować o przygotowaniach do rocznicowego szczytu pod koniec marca w Rzymie, na którym mają przyjąć deklarację dotyczącą przyszłości UE już bez Wielkiej Brytanii.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej