Ojciec i 10-letni syn znalezieni martwi. "Mogło dojść do rozszerzonego samobójstwa"
Polska
Tragedia rozegrała się w niedzielę przed południem w jednym z bloków przy ul. Bohaterów Westerplatte w Łapach (woj. podlaskie). Ojciec i syn zginęli od strzału w głowę z broni palnej. Policja podejrzewa, że mężczyzna najpierw zastrzelił syna, a potem siebie.
Ciało chłopca i jego 36-letniego ojca znalazł jeden z członków rodziny, który wezwał na miejsce funkcjonariuszy policji.
Policjanci podejrzewają, że doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa, czyli sytuacji, gdy samobójca odbiera sobie życie po wcześniejszym uśmierceniu innych, najczęściej członków rodziny.
W mieszkaniu znaleziono karabinek sportowy KBKS
Na miejscu policja znalazła przerobiony karabinek sportowy KBKS, na który zmarły mężczyzna nie miał pozwolenia.
Do wieczora na miejscu pracował prokurator i policjanci. Wyjaśniali okoliczności zdarzenia. Przesłuchiwali m.in. sąsiadów i rodzinę 36-latka. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Białymstoku.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze