"Czeskie Lwy" dla polskiej aktorki i kompozytora

"Czeskie Lwy" - prestiżowe nagrody Czeskiej Akademii Filmowej zostały rozdane w sobotę wieczorem w Pradze. Statuetkę dla najlepszej aktorki odebrała Michalina Olszańska. Polka zagrała główną rolę w filmie "Ja, Olga Hepnarova". Kompozytor Michał Lorenc zdobył statuetką za muzykę do filmu "Masaryk".
"Ja, Olga Hepnarova" to film biograficzny w reż. Petra Kazdy i Tomasza Weinreba opowiadający o ostatniej w Czechosłowacji kobiecie skazanej na karę śmierci. 10 lipca 1973 r. Hepnarova - właśnie w jej rolę wcieliła się Michalina Olszańska - celowo wjechała wynajętą ciężarówką w grupę ludzi stojących na przystanku tramwajowym, zabijając 8 osób i raniąc 12 kolejnych.
Nie uciekała przed milicją. Na procesie nie broniła się. Była ostatnią kobietą w byłej Czechosłowacji, na której wykonano karę śmierci.
Film miał polską premierę 13 stycznia. Powstał w koprodukcji czesko-polsko-słowackiej.
Michalina #Olszańska z najważniejszą czeską nagrodą filmową - Czeskim Lwem, za rolę w Ja, Olga Hepnarová. Gratulacje! #24ceskylev pic.twitter.com/mk6slZHMgu
— Polský institut (@PLInst_Praha) 4 marca 2017
"Lwa" otrzyzymał również kompozytor Michał Lorenc. Zdobył statuetką za muzykę do filmu "Masaryk", który zdominował galę rozdania nagród. Zdobył aż 12 "Czeskich Lwów", w tym za najlepszy film.
denik.cz