Zarząd PO zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusz-Wolskiego z partii
Zarząd Platformy Obywatelskiej na wniosek przewodniczącego partii Grzegorza Schetyny zdecydował o wykluczeniu Jacka Saryusz-Wolskiego z szeregów partii - poinformował rzecznik PO Jan Grabiec. Jak dodał, oznacza to także wykluczenie Saryusz-Wolskiego z Europejskiej Partii Ludowej.
W sobotę Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie potwierdziło zgłoszenie przez Polskę kandydatury eurodeputowanego PO Jacka Saryusz-Wolskiego na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
Usunęli Saryusza "jednomyślnie", "w trybie natychmiastowym"
"Zarząd Platformy Obywatelskiej jednomyślnie, w trybie natychmiastowym, na wniosek przewodniczącego Grzegorza Schetyny, usunął europosła Jacka Saryusz-Wolskiego z grona członków Platformy Obywatelskiej" - poinformował rzecznik PO Jan Grabiec.
Grabiec podkreślił, że oznacza to także wykluczenie Saryusz-Wolskiego z członkostwa i pozbawienie wszelkich funkcji w Europejskiej Partii Ludowej (EPP), do której należy Platforma Obywatelska.
Czarnecki: wyrzucenie z PO osłabia szanse Polaka
- To, że w tej chwili Saryusz-Wolski został wyrzucony z Platformy, osłabia szanse Polaka na to stanowisko - ocenił w TVP Info europoseł PiS i wiceprzewodniczący parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki. - Nie rozumiem działań Platformy, bo jeżeli mamy szanse, żeby tam był Polak, to trzeba robić wszystko, żeby był - dodał. Zdaniem Czarneckiego Kandydatura Jacka Saryusz Wolskiego powinna uzyskać ponadpartyjne poparcie, a z kolei "kandydatura Donalda Tuska budzi opory, budzi sprzeciwy".
O ewentualnej kandydaturze Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa RE jako pierwszy informował dziennik "Financial Times". Doniesienia wywołały dyskusję polityczną w Polsce. Prezes PiS Jarosław Kaczyński uznał, że Donald Tusk "łamie elementarne zasady UE", zatem nie może być przewodniczącym RE i "w żadnym razie nie może liczyć na poparcie PiS i brak sprzeciwu".
Kandydat Waszczykowskiego z PO
W sobotę minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował, że notą dyplomatyczną zgłosił Jacka Saryusz-Wolskiego jako kandydata polskiego rządu na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. Jak wyjaśniał, "ze względu na wysoki poziom merytoryczny" Saryusz-Wolskiego, jego doświadczenie w polityce europejskiej i zasługi na rzecz integracji europejskiej. Podkreślił, że kandydat "daje także rękojmię i gwarancję bezstronności" w przeciwieństwie do Donalda Tuska, który "był jednym z liderów totalnej opozycji w Polsce".
- To jest nauczka dla polityków polskich, którzy dzięki Rzeczpospolitej obejmują ważne stanowiska międzynarodowe, w tym wypadku unijne, że jeżeli podnoszą rękę na Polskę - a Donald Tusk podniósł - muszą się spodziewać, że Rzeczpospolita im powie "nie" - powiedział Ryszard Czarnecki w TVP Info.
PiS nie chce poprzeć kandydatury Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej. Mówi o tym podjęta w sobotę uchwała komitetu politycznego rządzącej partii.
PAP
Czytaj więcej