Umówił się w sieci z 12-latką. Pedofil wpadł w zasadzkę
15 minut - tyle trwała akcja zatrzymania mężczyzny, który umówił się w Poznaniu na spotkanie z 12-letnią dziewczynką. Akcje zorganizowała jedna z firm zajmujących się prowokacjami z udziałem policji. Tylko w lutym firma ta pomogła zatrzymać 11 osób podejrzanych o pedofilię.
- Dziś nastąpiło kolejne zatrzymanie podejrzanego o pedofilię, który chciał się umówić z 12-letnią dziewczyną. Akcja była bardzo szybka, na czacie odezwał się do dziewczyny, umówili się szybko, przyjechał taksówką, miał wskazane, gdzie dziewczyna będzie na niego czekać, podszedł, został zatrzymany przez policję - wyjaśnia zwięźle jeden z organizatorów akcji.
Inna zaangażowana w akcję osoba dodaje, że po 15-minutowej rozmowie w internecie mężczyzna od razu napisał, o co mu chodzi.
- Napisaliśmy, że mamy 12 lat, jemu to nie przeszkadzało, to było od razu, dzisiaj, natychmiast, powiedział, że przyjedzie i przyjechał. To jest 11 taka osoba w ciągu miesiąca - powiedziała.
Coraz więcej pedofilskich treści w internecie
- Możemy jedynie nagłośnić, żeby rodzice zaczęli zwracać uwagę, żeby zaczęli przeglądać, co robi dziecko (w internecie - red.). To nie jest nic złego, jeśli rodzic niepełnoletniego dziecka zobaczy w komputerze, na jakie strony dziecko wchodzi. Jeśli wchodzi, to może jest sygnał, że może trzeba porozmawiać z dzieckiem o tematach "tabu". Powiedzieć, czego nie powinno robić, na co zwracać uwagę, jakie to jest niebezpieczne - tłumaczy organizatorka akcji.
W internecie pojawia się coraz więcej treści przedstawiajacych seksualne wykorzystywanie nieletnich - wynika z najnowszego raportu NASK.
Kontakt przestępcy z dzieckiem zaczyna się niepozornie, dlatego rodzice i internauci muszą być niezwykle czujni.
W jaki sposób działają przestępcy? Wyjaśnia w materiale wideo reporter Polsat News Bartosz Kwiatek.
polsatnews.pl