"GW": PiS chce zlikwidować drugą turę w wyborach samorządowych
"Podobno PiS chce znowelizować ordynację w ciągu miesiąca. Od takiej zmiany do głosowania musi upłynąć pół roku. - Jeżeli zdążą do kwietnia, wybory samorządowe mogą być w listopadzie tego roku - cytuje szefa klubu PO Sławomira Neumanna wyborcza.pl. Neumann twierdzi, że o pomyśle usłyszał od polityka PiS, który projekt zna. Według obecnej procedury, wybory samorządowe powinny się odbyć w 2018 r.
Projekt ponoć jest taki:
- tylko jedna tura w wyborach na wójta, burmistrza i prezydenta,
- ograniczenie rządów prezydentów, burmistrzów i wójtów do dwóch kadencji,
- możliwość kandydowania tylko do jednego organu, np. nie będzie się wolno ubiegać o mandat wójta i radnego powiatu,
- w wyborach powyżej powiatów nie będą mogły startować komitety obywatelskie, lecz tylko partyjne.
Pierwsze zapowiedzi zmian w ordynacji samorządowej pojawiły się styczniu. Mówił o nich wtedy prezes PiS Jarosław Kaczyński wymieniając m.in ograniczenia liczby kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
"Skok na stanowiska samorządowe"
Plany od początku krytykuje Nowoczesna i PO.
- Zgłaszają pomysły zmian w ordynacji wyborczej, które wyglądają na skok na stanowiska samorządowe, a nie na korygowanie jakichś mankamentów - mówił m.in. Jan Grabiec, rzecznik PO.
wyborcza.pl, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze