"Jeśli dał się wciągnąć w brudną grę Kaczyńskiego, powinien zrezygnować". Lenz o Saryusz-Wolskim
Ostra krytyka pod adresem Jacka Saryusz-Wolskiego ze strony jego partyjnych kolegów. Zdaniem Tomasza Lenza, europoseł PO powinien złożyć rezygnację z zasiadania we frakcji PO w Europarlamencie, jeśli "dał się wciągnąć w brudną grę Jarosława Kaczyńskiego". Z kolei Tadeusz Cymański z Klubu Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że kandydatura Saryusz-Wolskiego nie budzi kontrowersji.
- Znamy wielu polityków, którzy robili takie rzeczy i ich już nie ma. Pamięć o nich zaginęła, nie funkcjonują. Życzę mu jak najlepiej, ale konsekwencje tego, co robi, będą takie, że jego droga w Platformie będzie niemożliwa - ocenił Lenz.
Cymański odpowiedział: "Kult Donalda Tuska powoduje, że nawet nie oddajecie świadectwa Jackowi Saryusz-Wolskiemu. Nieważne, jak to się skończy, ale on nie zasługuje on na to, żeby być tak postponowanym (lekceważonym - red.) przez was".
- Nie budzi on żadnych negatywnych emocji, ma kompetencje i poważanie, również u swoich przeciwników politycznych - dodał Cymański.
W poniedziałek "Financial Times" napisał, że polska premier sonduje wśród przedstawicieli krajów UE kandydaturę eurodeputowanego PO.
Janusz Lewandowski wystosował do Saryusz-Wolskiego pismo, w którym domaga się oficjalnego dementi. Kontakt z Saryusz-Wolskim jest utrudniony, bo - jak mówi korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek - "jakby zapadł się pod ziemię".
Eurodeputowany PO Adam Szejnfeld zamieścił tweety, w których pisze o "wstydzie", jaki Saryusz-Wolski przynosi Platformie, i twierdzi, że "Milczenie=Zdrada"
Milczenie = Zdrada! https://t.co/uOMamDBJPz
— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) 28 lutego 2017
W tym kontekście w naszej sondzie na stronie głównej zapytaliśmy: czy awantura o Donalda Tuska szkodzi Polsce?
Odpowiedzi "TAK" udzieliło 70,2 proc. głosujących. "NIE" - 29,8 proc.
Wszystkie odcinki programu "Tak czy Nie" są dostępne w zakładce "Nasze programy".
polsatnews.pl
Czytaj więcej
