Pogrzeb sióstr zakonnych. Po kolizji ich auto wjechało wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę

Polska
Pogrzeb sióstr zakonnych. Po kolizji ich auto wjechało wprost pod nadjeżdżającą ciężarówkę
Facebook.com/Pomoc Drogowa Koszalin

- Bóg jest przy tych, którzy do końca mu ufają - powiedział ks. Wojciech Helak podczas pogrzebu sióstr z diecezji płockiej. Dodał, że w chwili wypadku zakonnice odmawiały różaniec. Siostry zginęły 19 lutego. Wyprzedzający je kierowca passata w ostatniej chwili zrezygnował z manewru i wracając na pas zahaczył o auto zakonnic. To zjechało na przeciwległy pas ruchu wprost na nadjeżdżającą ciężarówkę.

W kazaniu ks. Wojciech Helak, proboszcz parafii w Mrzeżynie, w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, w której przez wiele lat pracowały obie zmarłe siostry - Edyta Figura i Teresa Żbikowska - przypomniał, że gdy zdarzył się wypadek, jechały go odwiedzić. Podkreślił, że dla wielu były to bardzo bliskie osoby, obecne w życiu innych. Przyjęcie wiadomości o ich śmierci okazało się bardzo bolesne.

 

"Ktoś wykazał się brakiem rozwagi i odpowiedzialności"

 

- Siostry były tak bardzo potrzebne, tak bardzo utalentowane. Miały tyle planów na przyszłość. Jechały spokojnie, prawidłowo. Jednak ktoś wykazał się brakiem rozwagi i odpowiedzialności - zaznaczył podczas uroczystości pogrzebowych w Płocku.

 

Proboszcz relacjonował też, że gdy na policji oglądał zdjęcia z wypadku, na kolanach siostry Teresy zobaczył różaniec.

 

- Modliły się na różańcu w Godzinie Miłosierdzia. Zaraz po wypadku znalazł się kapłan, który udzielił im ostatniej posługi - mówił duchowny.

 

 

Ofiara na hospicjum Caritasu 

 

Zgodnie z wolą rodzin zmarłych sióstr, zamiast kwiatów uczestnicy mszy św. przekazywali ofiarę na hospicjum Caritas Diecezji Płockiej.

 

W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli m.in. wierni z Mrzeżyna w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej oraz z Żuromina i Skępego w diecezji płockiej, gdzie ostatnio pracowały siostry.

 

Do tragicznego zdarzenia drogowego z udziałem obu sióstr służek: Edyty Figury i Teresy Żbikowskiej doszło 19 lutego po godz. 15.00.

 

Siostry zginęły w na drodze krajowej nr 11, w okolicach Manowa, w powiecie koszalińskim (woj. zachodniopomorskie). Jechały do Mrzeżyna, gdzie kiedyś pracowały.

 

polsatnews.pl, KAI

ml/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie