O śmierci mózgu będzie orzekać dwóch, a nie trzech lekarzy. Nowelizacja ustawy

Polska
O śmierci mózgu będzie orzekać dwóch, a nie trzech lekarzy. Nowelizacja ustawy
Pixabay.com

Tak wynika z nowelizacji ustawy, którą w piątek uchwalił Sejm. Dwóch lekarzy będzie także stwierdzać nieodwracalne zatrzymanie krążenia, jeśli od zmarłego mają być pobrane narządy. Ponadto nowe przepisy zapewniają prawo do leczenia bólu każdemu pacjentowi, a nie tylko osobom w stanie terminalnym.

Za nowelizacją głosowało 429 posłów, nikt nie był przeciw, a czterech posłów wstrzymało się od głosu.

 

Zgodnie z nowelizacją śmierć mózgu będzie stwierdzało dwóch lekarzy. Jeden z nich powinien być specjalistą w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii lub neonatologii, a drugi - neurologii, neurologii dziecięcej lub neurochirurgii.

 

W większości krajów orzeka dwóch lekarzy

 

Dotychczas o śmierci mózgu orzekała komisja złożona z trzech lekarzy o określonych specjalnościach. Ministerstwo Zdrowia, które przygotowało nowelizację, przekonywało, że w większości krajów europejskich, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie dwóch lekarzy stanowi skład wystarczający do procedowania orzekania o śmierci mózgu.

 

- Powoływanie komisji przez kierownika podmiotu leczniczego jest reliktem poprzedniego okresu. Trzeci lekarz w polskiej komisji był pozostałością po medyku sądowym z pierwszych kryteriów określonych w 1984 r. Wtedy uważano, że śmierć mózgu jest najczęściej wynikiem czynu zabronionego i medyk sądowy w komisji będzie zabezpieczał postępowanie dowodowe. Wkrótce jednak okazało się, że śmierć mózgu jest wynikiem zdarzeń medycznych, niebędących przedmiotem postępowania sądowego, jednakże trzeci członek komisji pozostał - wyjaśniono w uzasadnieniu.

 

Dwóch lekarzy będzie orzekać o nieodwracalnym zatrzymaniu krążenia

 

Nowe przepisy zmieniają także zasady stwierdzania nieodwracalnego zatrzymania krążenia, jeśli od zmarłego mają być pobrane narządy. W takiej sytuacji pobranie narządów musi być wykonane w bardzo krótkim czasie, co może powodować ewentualne wątpliwości lub zarzuty, że lekarz dokonał rozpoznania niestarannie. Dlatego też nieodwracalne zatrzymanie krążenia - jeśli od zmarłego mają być pobrane narządy - będzie stwierdzać dwóch lekarzy, a nie jeden jak obecnie.

 

Jeden z tych lekarzy powinien być specjalistą w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii lub neonatologii, a drugi - w dziedzinie medycyny ratunkowej, chorób wewnętrznych, kardiologii, kardiologii dziecięcej lub pediatrii.

 

Procedura ta będzie dotyczyć przypadków przed pobraniem narządów, w tym przede wszystkim serca, wątroby, nerek, płuc i trzustki. Natomiast pobranie komórek i tkanek (np. rogówki) będzie możliwe po rutynowym, jednoosobowym stwierdzeniu zgonu.

 

Przepisy przeniesione do innej ustawy

 

Nowa regulacja przenosi przepisy dotyczące procedury stwierdzania zgonu przed pobraniem narządów do ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Dotychczas znajdowały się one w tzw. ustawie transplantacyjnej, co zdaniem autorów nowelizacji stwarzało wrażenie, że lekarze orzekają o śmierci mózgu, by móc jak najszybciej pobrać narządy od zmarłego. W efekcie - zdaniem MZ - powodowało to opór wśród społeczeństwa i tworzyło barierę dla rozwoju transplantologii.

 

W 2016 r. od zmarłych dawców przeszczepiono 1469 narządów; najczęściej były to: nerka (978), wątroba (317) i serce (101). Wykonano także 1196 przeszczepień rogówki oraz jedno przeszczepienie ręki. Natomiast przeszczepień narządów od żywych dawców wykonano jedynie 78 - 50 nerek oraz 28 fragmentów wątroby.

 

Pod koniec stycznia na przeszczepienie narządu czekało 1651 pacjentów. Większość z nich oczekuje na nerkę, pozostali m.in. na serce, wątrobę i płuca. Ponad 3 tys. osób oczekuje na przeszczepienie rogówki, a osiemnaście - na rękę.

 

Sejm za zapewnieniem każdemu pacjentowi prawa do leczenia bólu

 

Zapewnienie prawa do leczenia bólu każdemu pacjentowi, a nie tylko osobom w stanie terminalnym - to jeden z celów rządowej ustawy, którą także w piątek uchwalił Sejm. Nowe przepisy regulują też kwestię dostępu pacjentów do dokumentacji medycznej.

 

Za nowelizacją głosowało 434 posłów, dwóch było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

 

Dotychczas ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta uznawała dostęp do świadczeń zdrowotnych zapewniających łagodzenie bólu i innych cierpień za prawo pacjentów będących w stanie terminalnym. Zgodnie z nowymi przepisami prawo do leczenia bólu będzie przysługiwało każdemu pacjentowi. Ma ono być realizowane zgodnie z aktualną wiedzą medyczną, bez względu na źródło bólu, wiek pacjenta i miejsce pobytu.

 

Pacjent będzie mógł uzyskać informację o stanie zdrowia, proponowanych metodach diagnostycznych i leczniczych, wynikach leczenia oraz rokowaniach nie tylko od lekarza, ale także od innych pracowników medycznych (np. ratowników medycznych i pielęgniarek).

 

Udostępnianie dokumentacji medycznej

 

Nowela przewiduje, że po śmierci pacjenta dokumentacja medyczna będzie udostępniania osobie przez niego upoważnionej za życia lub osobie, która w chwili zgonu pacjenta była jego przedstawicielem ustawowym. Jest to doprecyzowanie przepisów, na podstawie których obecnie zezwala się na wgląd do dokumentacji medycznej zmarłego, ale już wydanie jej kopii budzi wątpliwości.

 

Oryginał dokumentacji medycznej będzie wydawany tylko na żądanie organów władzy publicznej i sądów oraz w sytuacji, gdy sporządzenie kopii mogłoby spowodować opóźnienie w udzieleniu świadczenia zdrowotnego, co zagrażałoby życiu lub zdrowiu pacjenta.

 

Wypożyczający oryginał, poza potwierdzeniem odbioru, będzie zobowiązany do jego zwrotu niezwłocznie po wykorzystaniu. Również zdjęcia RTG wykonane na kliszy będą udostępnianie za potwierdzeniem odbioru i mają być zwracane po wykorzystaniu.

 

Nowela doprecyzowuje, że papierowa dokumentacja medyczna będzie udostępniana do wglądu w miejscu udzielania świadczeń zdrowotnych (z możliwością sporządzania notatek lub zdjęć) oraz przez sporządzanie kopii, odpisów, wyciągów albo wydruków. Dokumentacja medyczna prowadzona w postaci elektronicznej ma być udostępniana za pośrednictwem komunikacji elektronicznej lub na informatycznym nośniku danych.

 

Pacjent będzie mógł złożyć skargę na rozstrzygnięcia rzecznika

 

Zgodnie z nowymi przepisami w przypadku śmierci osoby wykonującej praktykę medyczną podmiotem zobowiązanym do zabezpieczenia dokumentacji medycznej będzie samorząd zawodowy (czyli okręgowa izba lekarska lub okręgowa izba pielęgniarek i położnych).

 

Po zakończeniu działalności leczniczej przez placówkę (np. z powodu jej likwidacji) dokumentację medyczną przejmie podmiot leczniczy, który przejął jej zadania. Nowelizacja przewiduje kary finansowe dla placówek medycznych, które nie zabezpieczą dokumentacji medycznej po zakończeniu działalności leczniczej.

 

Regulacja doprecyzowuje także uprawnienia rzecznika praw pacjenta. Wprowadza przepis, który umożliwi pacjentowi złożenie skargi do sądu administracyjnego na rozstrzygnięcia rzecznika w sprawach indywidualnych.

 

Nowe przepisy mają usprawnić i ujednolicić postępowanie przed wojewódzkimi komisjami ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. O pracach tych komisji wojewodowie będą musieli raz na kwartał informować ministra zdrowia i rzecznika praw pacjenta.

 

PAP

 

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie