Telewizyjny wróżbita podejrzany o pedofilię. Płacił i dawał prezenty

 

Wszystko zaczęło się od informacji przekazanej przez Pomoc Społeczną. Pracownik socjalny ustalił, że dwie małoletnie mieszkanki Bydgoszczy spotykały się ze starszym mężczyzną. Z ustaleń wynikało, że kontakty te miały charakter seksualny.

 

Przyjeżdżał do Bydgoszczy

 

Mężczyzna umawiał się z dziewczynkami przez internet i przyjeżdżał do Bydgoszczy. Nie uprawiał z nimi seksu, ale np. prosił, by się rozebrały. W zamian oferował prezenty i pieniądze.  

 

Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z bydgoskich Wyżyn i wytypowali podejrzewanego. Okazał się nim mieszkaniec Warszawy. Polsatnews.pl potwierdził w źródłach policyjnych nieoficjalne informacje podane przez portal warszawawpigulce.pl, iż mężczyzną tym jest znany wróżbita.

 

Nie przewidział zatrzymania

 

O pomoc w zatrzymaniu 37-latka bydgoscy funkcjonariusze poprosili kryminalnych ze stolicy. Ci namierzyli i zatrzymali go w jego mieszkaniu. Zabezpieczyli komputery oraz nośniki danych. - Okazało się, że znajdowały się na nich materiały pornograficzne z udziałem osób małoletnich - powiedział podkom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

 

Wróżbita został przewieziony do Bydgoszczy, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał łącznie pięć zarzutów przestępstw o charakterze seksualnym z udziałem osób małoletnich. W czwartek został przesłuchany. Sąd aresztował go na dwa miesiące. Mężczyźnie grozić do 12 lat pozbawienia wolności.

 

polsatnews.pl

 

Czytaj więcej