Protestują przeciw wycince drzew. Uważają, że właściciele ziemi wykorzystują przepisy

Zgodnie z nowymi przepisami osoba prywatna może na swoim terenie wyciąć drzewa, których obwód na wysokości 1,30 m nie przekracza 1 metra. Podobne praktyki są jednak zakazane w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą; zdaniem autorów nowelizacji ustawy pozwala tu uniknąć sytuacji, w której firmy będą wycinały drzewa, by w ich miejscu wybudować np. kompleksy handlowe.

 

Ekolodzy alarmowali jednak, że w przepisach brakuje odpowiednich obostrzeń, co może prowadzić do nadużywania prawa. Ich zdaniem osoby prywatne będą wycinały drzewa w porozumieniu z przedsiębiorstwami, które będą chciały kupić dany teren.

 

Konserwator zabytków wstrzymał wycinkę

 

Zdaniem mieszkańców Jeleniej Góry, sytuacja taka ma miejsce w przypadku terenu przy ul. Sudeckiej. Jak przekonują, po wycince drzew jego właściciele, działając już jako podmiot gospodarczy, wystąpią o zmianę planu zagospodarowania i zezwolenie na wybudowanie kompleksu mieszkalno-usługowego. Nawet jeśli rada miasta nie wyrazi zgody na zmianę kwalifikacji ziemi jako obszaru zielonego, drzewa będą już wycięte.

 

Dlatego też okoliczni mieszkańcy zwrócili się z prośbą o pomoc do władz miasta, dyrekcji ochrony środowiska, a także lokalnego konserwatora zabytków. Ten przychylił się do ich apelu i nakazał wstrzymanie wycinki, argumentując, że drzewa znajdują się na terenie pozostałości po poniemieckiej jednostki wojskowej, a więc mogą podlegać ochronie.

 

27 lutego konserwator ma przyjechać na miejsce wycinki i ocenić, czy obszar faktycznie powinien zostać zachowany w  stanie nienaruszonym.

 

Polsat News

Czytaj więcej