Centralna i północno-wschodnia Polska mają odetchnąć od smogu. Przynajmniej na razie
Ze względu na prognozowane opady i zmianę pogody, w piątek ma poprawić się jakość powietrza w centrum Polski, na północnym wschodzie i częściowo na południu - poinformował Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
W piątek opady deszczu ze śniegiem oraz marznącego deszczu mogą wystąpić od Mazur i Suwalszczyzny, przez centrum kraju, po Opolszczyznę i wschód Dolnego Śląska. Na pozostałym obszarze Polski początkowo będzie bezchmurnie, ale od zachodu nastąpi stopniowy wzrost zachmurzenia, do umiarkowanego i dużego.
"Temperatura minimalna od -5°C, -2°C na wschodzie, około -1°C w centrum, do 2°C, 4°C na zachodzie i wybrzeżu; w rejonach podgórskich od -5°C do -2°C. Wiatr słaby, a na wybrzeżu umiarkowany" - poinformował Inspektorat w piątkowym komunikacie.
Wystąpienie opadów powinno przyczynić się do poprawy jakości powietrza w centrum, na północnym wschodzie i częściowo na południu kraju. Niskie prędkości wiatru oraz brak opadów na większości obszaru Polski będą sprzyjać występowaniu podwyższonych lub wysokich stężeń zanieczyszczeń - podkreślono.
Wreszcie poprawa
Na Śląsku, po dwóch nocach z wielokrotnymi przekroczeniami norm zanieczyszczeń powietrza, sytuacja ostatniej nocy się poprawiła: godzinne wskazania przekraczały normy trzy-, czterokrotnie. W nocy z czwartku na piątek największe stężenia zanieczyszczeń mierzono na stacji pomiarowej w Zabrzu - godzinne odczyty stężeń w przekraczały tam 200 mikrogramów pyłu zawieszonego PM10 na metr sześc. (4-krotne przekroczenie). W piątek rano wartości odczytów powoli spadały, o godz. 9.00 wynosiły 150 mikrogramów. Podobna sytuacja utrzymywała się rano również w innych częściach woj. śląskiego.
Pył zawieszony (PM10 oraz PM2,5) jest szkodliwy dla zdrowia, szczególnie dla układu oddechowego. W jego skład wchodzą m.in.: siarka, metale ciężkie, silnie toksyczne chemiczne związki organiczne. Zanieczyszczenie powietrza może być groźne szczególnie dla osób cierpiących z powodu przewlekłych chorób serca i chorób układu oddechowego. Narażone są także osoby starsze, kobiety w ciąży oraz małe dzieci. Specjaliści radzą, by przy przekroczonych stężeniach zanieczyszczeń ograniczyć aktywność na wolnym powietrzu.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uważa pył PM2,5 za najgroźniejszy dla ludzkiego zdrowia spośród wszystkich zanieczyszczeń powietrza. W jego skład wchodzą rakotwórcze substancje, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne - np. benzo(a)piren.
Aktualne wyniki pomiarów jakości powietrza można sprawdzić na portalu "Jakość powietrza" oraz poprzez aplikację mobilną "Jakość powietrza w Polsce".
PAP
Czytaj więcej
Komentarze